Turniej WTA w Warszawie rozpoczęty! Wczoraj rozpoczęły się eliminacje do zawodów, a dzisiaj turniej główny. Na starcie rywalizacji oglądaliśmy dwie Polki, Maję Chwalińską w zmaganiach indywidualnych i Martynę Kubkę w deblu.

Jako pierwsza na kort wyszła Chwalińska, która w turnieju BNP Paribas Warsaw Open znalazła się poprzez otrzymanie dzikiej karty. Jej rywalką była Laura Siegemund. W pierwszy set dobrze weszła Polka, która już na samym początku przełamała Niemkę. Jej przewaga nie trwała długo, gdyż jej przeciwniczka uczyniła to samo względem naszej tenisistki. Następnie, przez kilka wymian żadna z zawodniczek nie była w stanie utrzymać swojego podania. Niestety, w siódmym gemie reprezentantka naszych zachodnich sąsiadów przełamała Chwalińską, która później nie zdołała odpowiedzieć tym samym. Partia padła łupem Siegemund.

Druga odsłona była bez historii. Trwała zaledwie 33 minuty. Była to kompletna dominacja Niemki, która była rozpędzona. Polka wyszarpała tylko jeden gem w całym secie.

Maja Chwalińska – Laura Siegemund 0:2 (4:6, 1:6)

Po południu na kort wyszła Martyna Kubka, która w parze z Nataliją Stevanovic zmierzyła się z brytyjskim duetem Bains/Lumsden. Pierwsza partia została zdominowana przez tenisistki ze Zjednoczonego Królestwa. Już w pierwszym gemie przełamały Polkę i Serbkę. Były bezlitosne. Owocem ich dobrej gry było kolejne wygranie serwisu w siódmym gemie, co przyczyniło się do końcowego triumfu w tej części meczu. Druga odsłona była wyrównana. Pierwsze przełamania nastąpiły w decydującej części pojedynku, w dziewiątym i dziesiątym gemie, w których oba duety straciły po sobie swoje podania. Niestety, później większą skutecznością wykazały się Brytyjki, które zwyciężyły w tym secie oraz w całym spotkaniu.

Kubka/Stevanovic – Bains/Lumsden 0:2 (2:6, 5:7)