Golf jest dyscypliną, która na Igrzyskach Olimpijskich wystąpi po raz piąty. Co ciekawe debiutowała ona w Paryżu i po 124 latach ponownie odbędzie się w stolicy Francji. Oczy kibiców znad Wisły będą bacznie przyglądać się zmaganiom męskim z (mamy nadzieję) Adrianem Meronkiem w roli głównej.
Golf na Igrzyskach:

Golf debiutował na Igrzyskach Olimpijskich w 1900 roku w Paryżu. Ponownie na najważniejszej imprezie czterolecia zagościł w 1904 roku w Saint Louis, a następnie wypadł na ponad 100 lat z olimpijskiej rywalizacji. Golf ponownie zagościł na Igrzyskach w 2016 roku w Rio de Janeiro i od tego czasu jest już stałym członkiem olimpijskiej rywalizacji. Przez okres ponad 100 lat zmieniło się wszystko: sprzęt, technika, pieniądze i fakt, że obecnie na Igrzyskach grają wyłącznie zawodowcy. Ważną zmianą jest też to, że od 2016 roku w osobnej rywalizacji startują również kobiety.

Jak było w Tokio?

Mistrzami olimpijskimi zarówno w rywalizacji kobiet, jak i mężczyzn zostali Amerykanie (Nelly Korda oraz Xander Schauffele). Podobnie jak w rywalizacji tenisowej, Igrzyska Olimpijskie nie są najważniejszą imprezą dla wielu sportowców, przez co bardzo często mamy wiele absencji + limity na kraj, które znacząco przerzedzają stawkę (ogromna ilość reprezentantów USA w czołowej setce rankingu). Polskę w Tokio reprezentował oczywiście nasz najlepszy golfista – Adrian Meronk, który zajął 51 miejsce w stawce 60 zawodników.

Czego oczekiwać w Paryżu?

Podobnie jak trzy lata temu nasz kraj będzie reprezentował nasz rodzynek Adrian Meronk, ale od czasu Igrzysk w Japonii nasz golf bardzo się zmienił. Meronk stał się jednym z najlepszych zawodników Europy i wszedł do top 60 rankingu światowego. Wygrał także cztery turnieje z cyklu DP World Tour i przeszedł do ligi Arabskiej LIV Tour. Dorota Zalewska została pierwszą kobietą z naszego kraju, która przeszła na zawodowstwo i gra w najlepszej lidze Europy – do awansu na Igrzyska niestety jeszcze sporo zabrakło, ale są spore nadzieje na Los Angeles. Mateusz Gradecki natomiast gra regularnie w Challenge Tour.

Adrian Meronk może nie będzie wśród głównych kandydatów do olimpijskiego medalu, ale bez wątpienia jest to jedno z nazwisk, które może zaskoczyć z drugiego szeregu. Patrząc na ranking nasz golfista jest w połowie zgłoszonych nazwisk, ale gdyby opierać się na sumie zwycięstw i miejsc na podium w ostatnich 3 latach oraz tym, że rywalizacja odbywać się będzie na europejskim polu to należy upatrywać w Meronku jednego z kandydatów na czarnego konia. Niestety forma naszego golfisty w tym sezonie jest na razie daleka od ideału i Polak ani razu nie uplasował się na pozycji dającej szansę na wygranie turnieju lub znalezienie się na podium. Mamy jednak nadzieję, że szczyt formy szykowany jest na Paryż, gdzie, jak mówi sam golfista, planuje walczyć o medal. Podkreślić należy również dobrą dyspozycję na ostatnim Wielkim Szlemie w Wielkiej Brytanii (The Open), gdzie Polak bez problemu przeszedł cuta i wyprzedził wielu znakomitych golfistów.

Główni faworyci olimpijskiej rywalizacji: Viktor Hovland – Norwegia, John Rahm – Hiszpania, Ludwig Aberg – Szwecja, Rory Mcllroy – Irlandia, Scottie Scheffler, Xander Schauffele, Collin Morikawa – USA, Tommy Fleetwwod, Matt Fitzpatrick – Wielka Brytania.

Dodatkowo z drugiego szeregu zaskoczyć mogą: AN Byeong Hun, Kim Joohyung – Korea Południowa, Adrian Meronk – Polska, Joaquin Niemann – Chile, Josef Straka – Austria, Hideki Matsuyama – Japonia, Jason Day – Australia, Matthieu Pavon – Francja. 

Terminarz:

1.08 – 1 runda M

2.08 – 2 runda M

3.08 – 3 runda M

4.08 – 4 runda M