Jan Zieliński i Hugo Nys pokonali w pierwszym meczu turnieju ATP 500 w Bazylei Holendrów Tallona Griekspoora i Robina Haase. Teraz czeka na nich trudniejsze zadanie.

Pierwszy set tego pojedynku rozpoczął się bardzo dobrze dla polsko-monakijskiej pary, która już w pierwszym gemie zapewniła sobie przewagę przełamania. Kolejne gemy pewnie wygrywały strony serwujące, co było oczywiście korzystne dla Zielińskiego i Nysa. Przy stanie 5:3 dla “polskiego” duetu była szansa na zakończenie seta, ale Janek i Hugo nie wykorzystali piłki setowej. Chwilę później z kolei stracili gema przy swoim podaniu. Ostatecznie decydować o losach tej partii musiał tie-break. W nim po zaciętej walce minimalnie lepsi okazali się Polak i Monakijczyk.

Druga część meczu rozpoczęła się dość podobnie do pierwszej. Znów już przy pierwszej okazji Zieliński z Nysem przłamali Holendrów. W dalszej części seta konsekwentnie wygrywali gemy przy swoim serwisie. Taki obraz meczu utrzymał się już do końca. Polsko-monakijski debel nie dopuścił do sytuacji z pierwszego seta i zakończył drugą partię wynikiem 6:3.

Zieliński/Nys – Griekspoor/Haase 7:6(5), 6:3

W ćwierćfinale Jan Zieliński i Hugo Nys zmierzą się z turniejową “1”: Ivanem Dodigiem i Austinem Krajickiem. Żeby myśleć o występie w ATP Finals muszą tę parę pokonać.