Zrobili to! Trudne warunki i padający przed zawodami deszcz przyniosły sporo problemów dla naszych zawodników. Pomimo tego Polacy wywalczyli złoty medal na National Speedway Stadium w Manchesterze i mogą świętować kolejny w historii tytuł w młodzieżowym czempionacie. Drugie miejsce zajęła reprezentacja Szwecji, a na najniższym stopniu podium uplasowali się Australijczycy.

Można odetchnąć z ulgą. Od początku zawodów Przyjemski oraz Bańbor ewidentnie mieli problemy, aby włączyć się do walki po przegranym starcie, ale udało się. Z biegu na bieg nasi zawodnicy rozkręcali się, aż zrobili to na dobre. Młodzi Polacy wykonali swoją pracę w stu procentach i teraz mogą świętować, a także podpatrywać starszych kolegów, którzy już jutro będą rywalizować w wielkim finale.

Pomimo gorszej dyspozycji w ostatnich spotkaniach ligowych dwóch z trzech naszych zawodników udało nam się odnieść zwycięstwo. Przeciętny występ zaliczył mianowany na lidera naszej kadry Wiktor Przyjemski, a niespodziewanie najpewniejszym punktem był fenomenalny na starcie Bartosz Bańbor.

Kontynuacja

Drużynowe mistrzostwa świata juniorów to zdecydowanie nasz turniej. Poprzednie 10 edycji padło łupem biało-czerwonych i tym razem nie mogło być inaczej. Ostatni raz, kiedy Polacy nie stanęli na najwyższym stopniu podium miał miejsce aż 11 lat temu, gdy to reprezentacja Danii zwyciężyła turniej rozgrywany w Pardubicach. Co więcej, w klasyfikacji wszech czasów przed zawodami w Manchesterze Polska zajmuje pierwsze miejsce z 16 triumfami. Druga ekipa, czyli Duńczycy, mają zaledwie 2 wygrane.

Polska – Niemcy (5:4)

W Manchesterze pogoda nie rozpieszczała organizatorów i zawodników przed samymi zawodami. Z tego tytułu tor był przemoczony, a najważniejszy element w tym wyścigu stanowił start. Jako, że najlepszy po wyjściu spod taśmy okazał się Norick Blödorn, to on dojechał do mety jako pierwszy. Polacy zdecydowanie przegrali z młodym Niemcem i nie byli w stanie nawet na chwilę zbliżyć się do niego na dystansie. Ostatecznie Bańbor i Przyjemski ukończyli bieg na pozycjach numer dwa i trzy, co dało nam minimalne drużynowe zwycięstwo w konfrontacji z Niemcami.

Polska – Australia (5:4)

Polacy po raz kolejny słabo wyszli ze startu. Najbardziej doświadczony w tej stawce Keynan Rew od kiedy puścił klamkę sprzęgła nie pozostawił już złudzeń swoim rywalom i pomknął po 4 punkty. Reszta wyścigu przebiegała praktycznie tak samo, jak pierwsze starcie z Niemcami. Walki na torze nie zobaczyliśmy, za to zaczynaliśmy się martwić o to, czy nasi młodzieżowcy w końcu zaczną odnosić wyższe zwycięstwa. Kolejne pięć oczek na nasze konto z pewnością się przydało, ale Szwedzi oraz Brytyjczycy na tym samym etapie mieli ich już o cztery więcej.

Polska – Łotwa (7:2)

Tym razem od początku do końca nasi reprezentanci kontrolowali przebieg wyścigu. Łotysze wyglądali dziś na starcie fatalnie w każdej potyczce i nie inaczej było teraz. Gigantyczna przewaga od wyjścia spod taśmy pozwoliła Polakom odnieść pewne zwycięstwo. Bańbor kolejny raz tego wieczoru przyjechał na metę przed Przyjemskim, ale nie miało to znaczenia, gdyż najważniejsze jest to, że dodajemy na swoje konto aż siedem punktów.

Polska – Szwecja (7:2)

W pierwszej odsłonie świetnie ze startu zabrał się Bańbor, który jednak na drugim łuku popełnił spory błąd, jadąc zbyt szeroko. Wykorzystać to chciał Hellstroem-Bangs, który zdaniem sędziego zawodów pojechał zbyt agresywnie, po czym wykluczył Szweda z powtórki.

Druga odsłona wyścigu należała już całkowicie do nas. Bańbor ponownie wystrzelił ze startu, a po chwili dołączył do niego Przyjemski. Polacy pokazali wzorową jazdę parą i dorzucili do swojego dorobku kolejne siedem punktów w biegu z niezwykle wymagającym rywalem.

Polska – Wielka Brytania (7:2)

Fenomenalnie! Genialna jazda Polaków od startu do mety w jednym z najważniejszych wyścigów tego wieczoru. Przyjemski z Bańborem po raz kolejny ustawili się w parę i dowieźli podwójną wygraną. Przez chwilę na trasie próbował nam zagrozić Leon Flint, jednakże ciężka szpryca spowolniła młodego Brytyjczyka i odebrała mu szansę chociażby na drugą pozycję. Wielkie zwycięstwo w stosunku 7:2 nad reprezentacją gospodarzy pozwala nam wyjść na pewne prowadzenie w klasyfikacji przejściowej, które na pewno utrzymamy po piątej serii startów.

Polska – Dania (4:5)

Bartosz Bańbor był dzisiaj niezawodny na starcie. Atomowe wyjście spod taśmy w biegu numer 22 pozwoliło mu na objęcie prowadzenia, którego nie oddał już do końca. Co prawda Bastian Pedersen nie pozwolił naszemu zawodnikowi na spokojną jazdę do samej mety, ale Bańbor utrzymał nerwy na wodzy i dowiózł ważne 4 punkty. Zawiódł za to Przyjemski, który tego dnia miał fatalne starty, a na dystansie nie zdołał pokonać żadnego rywala. W takim wypadku ponosimy pierwszą drużynową porażkę w tym turnieju i pozwalamy zbliżyć się Australijczykom na zaledwie dwa oczka.

Polska – Czechy (6:3)

Udało się! W ostatniej serii startów zapewniamy sobie mistrzostwo świata. Nie było jednak tak łatwo, jak myśleliśmy. Adam Bednar od startu postawił naszym zawodnikom wysoko poprzeczkę i trzymał się na prowadzeniu naprawdę długo. Ostatecznie minął go Wiktor Przyjemski, zapewniając nam kolejny biegowy triumf i końcowe zwycięstwo w zawodach SoN2.

 

W dobrych nastrojach nasi młodzieżowcy kończą tegoroczną przygodę z drużynowymi mistrzostwami świata. Miejmy nadzieję, że w przyszłości ci sami zawodnicy będą stanowić fundament seniorskiej kadry narodowej. Ta za to powalczy już jutro w tym samym miejscu o pierwszy w historii triumf w cyklu Speedway of Nations. Początek wielkiego finału o godzinie 20:00. Tytułu zdobytego w 2022 roku bronić będą Australijczycy.

 

Wyniki finału SoN2 (Manchester – 12.07.2024r)

I  Polska – 41 pkt

1. Wiktor Przyjemski – 19 (2*,2*,3*,4,4,0,4)
2. Bartosz Bańbor – 22 (3,3,4,3*,3*,4,2)
17. Jakub Krawczyk – NS

 

II  Szwecja – 38 pkt

11. Casper Henriksson – 15 (3*,3*,2,2,2*,0,3*)
12. Philipp Hellstroem-Bangs – 23 (4,4,4,w,3,4,4)
22. Rasmus Karlsson – NS

 

III  Australia – 38 pkt

13. Keynan Rew – 27 (4,4,4,4,4,4,3)
14. James Pearson – 11 (2,0,2,3*,0,2,2*)
23. Michael West – NS

 

IV  Wielka Brytania – 35 pkt

5. Leon Flint – 22 (3*,3*,4,4,2,2*,4)
6. Dan Thompson – 8 (4,4,w,-,-,-,-)
19. Sam Hagon – 5 (2,0,3,0)

 

V  Dania – 31 pkt

15. Jesper Knudsen – 0 (0,-,0,-,-,-,-)
16. Bastian Pedersen – 20 (2,2,3,4,4,3,2*)
24. Villads Nagel – 11 (0,3*,3*,2*,3)

 

VI  Niemcy – 29 pkt

3. Norick Blödorn – 25 (4,4,3,3,4,3,4)
4. Jonny Wynant – 0 (0,-,-,0,-,-,-)
18. Patrick Hyjek – 4 (2,0,2,0,0)

 

VII  Czechy – 21 pkt

9. Adam Bednar – 14 (d,3,w,2,2,4,3)
10. Jan Jenicek – 5 (2,-,3,-,-,-,-)
21. Matous Kamenik – 2 (0,0,0,2,0)

 

VIII  Łotwa – 17 pkt

7. Nikita Kaulins – 7 (3,2,0,2,0,0,0)
8. Artjoms Juhno – 10 (0,0,2,0,3,3,2)