W sobotnie popołudnie odbyły się Drużynowe Mistrzostwa Europy U23 na żużlu. Polacy poradzili sobie bardzo dobrze przed własną publicznością i triumfowali w całych zawodach z wyraźną przewagą nad drugą tego dnia reprezentacją Czech.

Można powiedzieć, że młodzieżowe czempionaty (maksymalnie do lat 23) są naszą specjalnością. Polacy w poprzednich edycjach sięgali po zwycięstwa, przeważając nad resztą świata w tych kategoriach wiekowych. Tym razem nie było inaczej i to właśnie Biało-Czerwoni cieszyli się z triumfu na torze w Krakowie. Podium uzupełniła reprezentacja Czech oraz Danii.

Dominacja

Polacy już od samego początku nie zostawili złudzeń rywalom. W pierwszej serii nasi zawodnicy zdobyli 11 na 12 możliwych punktów. Jako jedyny Wiktor Przyjemski obejrzał plecy przeciwnika, przyjeżdżając w pierwszej gonitwie za Benjaminem Basso.

Druga seria nie przyniosła oczekiwanej poprawy u Przyjemskiego. Polak zaprezentował się jeszcze gorzej i nie dowiózł do mety ani jednego oczka! Dodatkowo w biegu ósmym upadek z własnej winy zaliczył Bartłomiej Kowalski, przez co także i w tym wypadku nie dodaliśmy nic na swoje konto. Poza nimi reszta Biało-Czerwonych spisywała się bardzo dobrze, powiększając przewagę nad drugimi Szwedami oraz Czechami (mieli po 11 punktów), którzy zdołali wyprzedzić Duńczyków.

Pierwsze poważne problemy

Po chwili przerwy przyszedł czas na pierwszą zmianę w naszym zespole. Trener Rafał Dobrucki posłał do boju po raz pierwszy tego dnia Mateusza Cierniaka, który zastąpił Wiktora Przyjemskiego. Cierniak od razu zapoznał się z nawierzchnią, ponieważ po wyjściu z pierwszego łuku upadł na tor. W powtórce jednak wykonał swoją pracę i pomknął po pewną “trójkę”. Z krakowskim torem dosłownie zapoznał się także Krawczyk w związku z czym został wykluczony. Po dwunastym wyścigu, choć Polacy nadal byli na prowadzeniu, to dystans między nimi a kolejną ekipą nie był już taki bezpieczny, gdyż wynosił zaledwie dwa oczka.

Powrót na dobre tory

W biegach od trzynastego do szesnastego wszystko zaczęło wracać do normy. Biało-Czerwoni w dużej mierze dzięki Cierniakowi powiększyli swoją przewagę nad Czechami i zaczęli przybliżać się do końcowego triumfu. Zawodnik Motoru Lublin jeżdżący na co dzień na pozycji U24 wystąpił dwukrotnie (i dwukrotnie zwyciężył), zastępując Przyjemskiego oraz Krawczyka. Swoje zrobili również Bańbor i Kowalski, dzięki czemu mieliśmy na koncie 34 punkty, a Czesi zaledwie 26.

Ostatnia seria przyniosła nam powtórkę z rozrywki – ponownie dwa razy na starcie pojawił się Cierniak w takim samym układzie zmian. Nie zmieniło się też to, na jakiej pozycji Mateusz przekraczał linię mety. Polak wygrywając gonitwę siedemnastą i osiemnastą przypieczętował zatem czysty komplet (15 punktów), a także tytuł Drużynowych Mistrzów Europy dla reprezentacji Polski.

 

Zgodnie z oczekiwaniami nasza młodzieżowa kadra sięgnęła po tytuł Drużynowych Mistrzów Europy. Polacy byli dziś dobrze dysponowali, dzięki czemu pomknęli po kolejny w historii triumf. Na torze w Krakowie na początku nikt nie mógł równać się z Polakami, którzy nie zostawili złudzeń reprezentacji Danii, Szwecji oraz Czech. Później jednak przyszedł słabszy moment, który na szczęście zdołaliśmy wytrzymać. Ostatecznie najbliżej podopiecznych Rafała Dobruckiego byli Czesi, którzy stracili do nas 12 punktów. Podium uzupełniła Dania, zajmując trzecie miejsce z dorobkiem 25 oczek.

Wyniki:

1. Polska

2. Czechy

3. Dania

4. Szwecja

Polska 43 pkt

1. Bartłomiej Kowalski 8 (3,u,2,3,d)
2. Jakub Krawczyk 6 (3,3,w,-,-)
3. Bartosz Bańbor 12 (3,3,1,2,3)
4. Wiktor Przyjemski 2 (2,0,-,-,-)
17. Mateusz Cierniak 15 (3,3,3,3,3)
Menedżer: Rafał Dobrucki

Dania 25 pkt

5. Benjamin Basso 8 (3,1,1,1,2)
6. Vilads Nagel 2 (w,1,-,1,-)
7. Mikkel Andersen 5 (2,0,2,1,-)
8. Kevin Juhl Pedersen 4 (0,-,-,3,1)
18. Bastian Pedersen 6 (2,w,1,2,1)
Menedżer: Nicki Pedersen

Szwecja 20 pkt

9. Casper Henriksson 8 (2,3,0,0,3)
10. Noel Wahlquvist 5 (0,2,1,2,0)
11. Sammy Van Dyck 2 (1,1,-,-,-)
12. Rasmus Karlsson 1 (-,1,0,0,-)
19. Philip Hellström-Bängs 4 (1,3,0,0,d)
Menedżer: Alexander Edberg

Czechy 31 pkt

13. Daniel Klima 9 (2,2,2,2,1)
14. Matouš Kamenik 1 (0,-,-,0,1)
15. Jan Macek 1 (1,0,-,-,-)
16. Adam Bubba Bednář 7 (1,2,2,1,1)
20. Jan Kvěch 13 (3,3,3,2,2)