Zakończyły się pierwsze spotkania o medale w PGE Ekstralidze. Na początek, w starciu o brąz, FNS KS Apator Toruń dzięki bardzo dobrej końcówce pokonał Tauron Włókniarza Częstochowa 50:40. Z kolei w meczu o złoto Drużynowych Mistrzostw Polski Platinum Motor Lublin ograł osłabioną Betard Spartę Wrocław 51:39, stawiając pierwszy duży krok w kierunku obrony tytułu! Rewanże za tydzień w Częstochowie i Wrocławiu.

Mecz o 3. miejsce: For Nature Solutions KS Apator Toruń — Tauron Włókniarz Częstochowa 50:40

Wymiana ciosów i ogromny pech częstochowian — to w skrócie obraz pierwszego starcia Apatora Toruń z Włókniarzem Częstochowa o brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski.

Po pierwszej serii minimalnie lepsi byli goście, którzy prowadzili 13:11. Dla gospodarzy szczególnie udana była środkowa część spotkania. W czterech następnych biegach (5-8), wygrali 16:8, co pozwoliło im odskoczyć na sześć punktów (27:21). Później trwała wymiana ciosów. Najpierw w stosunku 5:1 wygrali częstochowianie, a po chwili tym samym odpowiedzieli torunianie, którzy w następnej gonitwie ponownie ulegli w stosunku 1:5. Przed biegami nominowanymi nie było jasne nic. Toruń prowadził 41:37. Wszystko rozstrzygnęło się w dwóch ostatnich wyjazdach na tor. Ten fragment zwyciężyli 9:3, dzięki czemu całe spotkanie padło ich łupem 50:40. Tym samym pojadą na Śląsk z dziesięciopunktową zaliczką.  Lwy mogły mówić o dużym pechu, bowiem w 15. gonitwie defekt zanotował Jakub Miśkowiak.

Najlepszy mecz w sezonie zanotował Wiktor Lampart, zdobywca 9 punktów z bonusem. Komplet wywalczył Emil Sajfutdiniv (15). Z dobrej strony pokazał się też Robert Lambert (12). Wśród podopiecznych Lecha Kędziory na wyróżnienie zasłużył Jakub Miśkowiak (8+2) i Leon Madsen (9+1).

Szczegółowe wyniki:

Toruń: 50

9. Patryk Dudek – 3 (1,1,0,1)

10. Wiktor Lampart – 9+1 (2,3,1,1,2*)

11. Robert Lambert – 12 (3,3,3,2,1)

12. Paweł Przedpełski – 7+2 (0,2*,2*,0,3)

13. Emil Sajfutdinov – 15 (3,3,3,3,3)

14. Oskar Rumiński –  1 (u,-,1)

15. Mateusz Affelt – 3 (2,0,1*)

16. Krzysztof Lewandowski – 0 (0)

 

Częstochowa: 40

1. Leon Madsen – 9+1 (0,2,2*,3,2)

2. Jakub Miśkowiak – 8+2 (1*,1*,3,3,d)

3. Kacper Woryna – 3 (2,1,w,0)

4. Maksym Drabik – 8+1 (3,0,2,2*,1))

5. Mikkel Michelsen – 6 (2,2,u,2,d)

6. Kajetan Kupiec – 5 (3,1,1)

7. Kacper Halkiewicz – 1 (1,0,0)

Sędziował: Paweł Słupski

Mecz o złoto: Platinum Motor Lublin — Betard Sparta Wrocław 51:39

Zgodnie z oczekiwaniami lublinianie od samego początku zaczęli punktować poturbowaną kontuzjami Spartę Wrocław. Po pierwszej serii startów prowadzili 15:9. Jednak wrocławianie nie dawali za wygraną, niesamowicie dysponowany był Artem Łaguta i Daniel Bewley, którzy razem w trzech pierwszych wyjazdach na tor wywalczyli dla swojej drużyny 15 na 25 zgromadzonych do tamtego etapu punktów. Do 8. biegu podopieczni Dariusza Śledza pozostawali w grze, bowiem tracili tylko 8 oczek (28:20). Później jednak liderzy Motoru dali o sobie znać i zwyciężyli cztery kolejne wyścigi 17:7, czym ustawili mecz. Ich przewaga wynosiła wtedy 18 punktów i byli już pewni triumfu w całym spotkaniu (45:27). Końcówka należała jednak do gości. Kapitalna dyspozycja Łaguty z Bewleyem i cenne oczka Piotra Pawlickiego pozwoliły im zbliżyć się do rywali i ponieść porażką 39:51, co można nazwać dobrym wynikiem dla Wrocławian.

Wyżej wspomniana trójka zdobyła 38 na 39 możliwych punktów! Prawdziwym liderem okazał się Bewley, który do 16 punktów dorzucił bonus. Łaguta wywalczył 12, a Pawlicki – 10 punktów. Z kolei w szeregach gości 10+1 zdobył Jarosław Hampel, a 10 – Bartosz Zmarzlik.

Szczegółowe wyniki:

Lublin: 51

9. Jarosław Hampel – 10+1 (3,2,2*,3,0)

10. Dominik Kubera – 5+1 (1,1*,3,0)

11. Jack Holder – 8+1 (1,2,1,3,1*)

12. Fredrik Lindgren – 8+2 (1*,1*,3,1,2)

13. Bartosz Zmarzlik – 10 (2,3,2,1,2)

14. Mateusz Cierniak – 6+1 (3,2,1*)

15. Bartosz Bańbor – 4+1 (2*,1,1)

 

Wrocław: 39

1. Piotr Pawlicki – 10 (2,2,1,0,2,3)

2. Connor Bailey – 0 (t,0,-,-,-)

3. Kacper Andrzejewski – 0 (0,-,0,-)

4. Artem Łaguta – 12 (3,0,3,2,3,1)

5. Daniel Bewley – 16+1 (3,3,3,2,2*,3)

6. Kevin Małkiewicz – 0 (0,0,t,0)

7. Bartłomiej Kowalski – 1 (1,0,0,0,0)

Sędziował: Krzysztof Meyze