Maciej Kot okazał się najlepszy podczas porannego konkursu Pucharu Kontynentalnego w norweskim Lillehammer. W czołówce zawodów uplasował się też Klemens Murańka. 

Po pierwszej serii wiadomo było, że o podium będzie walczyć dwóch naszych skoczków. Czwartą lokatę zajmował bowiem na półmetku Maciej Kot po próbie na 125,5 m, a tuż za nim klasyfikowany był Klemens Murańka (128 m). Liderem był reprezentant gospodarzy – Fredrik Villumstad, po skoku na odległość 132 metrów. W czołowej trójce plasowali się jeszcze Maksim Bartolj (131 m) i Clemens Leitner (138,5 m). Biało-Czerwoni w komplecie awansowali do drugiej serii.

Dzięki świetnej próbie na odległość 132 metrów oddanej w serii finałowej Maciej Kot mógł cieszyć się ze zwycięstwa, pokonując o 2,9 punktu liderującego po pierwszej rundzie Villumstada. Podium uzupełnił Słoweniec Maksim Bartolj. Klemens Murańka utrzymał piątą lokatę, uzyskując tym razem 126 metrów. Dwudzieste pierwsze miejsce zajął Andrzej Stękała, tuż za nim uplasował się Jakub Wolny. Pod koniec trzydziestki, na 28. lokacie sklasyfikowany został Jan Habdas. Niestety dyskwalifikację za nieprzepisowe narty otrzymał dziewiętnasty po pierwszej serii Kacper Juroszek, spadając tym samym na 30. miejsce.

Wyniki:

  1. Maciej Kot (125,5 m, 132 m)
  2. Fredrik Villumstad (Norwegia) – 132 m, 125 m
  3. Maksim Bartolj (Słowenia) – 131 m, 125,5 m

Miejsca pozostałych Polaków:

5. Klemens Murańka (128 m, 126 m)

21. Andrzej Stękała (115 m, 125 m)

22. Jakub Wolny (114,5 m, 126,5 m)

28. Jan Habdas (112 m, 121 m)

30. Kacper Juroszek (114 m, dsq)

Zarejestruj się w Fuksiarz.pl i odbierz swój zakład bez ryzyka na start, klikając tutaj! Jeśli Twój pierwszy zakład okaże się przegrany, otrzymasz zwrot do 500 zł. Otrzymane środki możesz przeznaczyć na dalszą grę lub swobodnie wypłacić bez dodatkowego obrotu!