Zawody w australijskiej Adelajdzie zakończyły się brakiem medali dla Biało-Czerwonych. W pierwszy dzień o medal otarły się Marlena Karwacka, Urszula Łoś i Nikola Sibiak, zajmując czwarte miejsce. Kolejne dni przyniosły niestety gorsze wyniki.

Polskie kolarki były blisko brązowego medalu, jednak zajęły 4. lokatę z czasem 47.686.

W męskim sprincie drużynowym wystąpili: Maciej Bielecki, Mateusz Rudyk i Rafał Sarnecki. Zajęli szóste miejsce.

W drugim dniu Biało-Czerwoni zajęli odległe lokaty. W keirinie Mateusz Rudyk i Rafał Sarnecki odpadli już w pierwszej rundzie. W wyścigu madison kobiet Patrycja Lorkowska i Olga Wankiewicz uplasowały się na 11. pozycji. W omnium składającym się z 4 wyścigów: scratch, wyścig tempowy, eliminacyjny i punktowy Alan Banaszek zakończył zmagania na 14. pozycji.

W ostatnim dniu w omnium wystąpiła Olga Wankiewicz, plasując się w drugiej dziesiątce – 18. miejsce. W męskim sprincie Daniel Rochna i Maciej Bielecki w 1/16 zakończyli rywalizację. Marlena Karwacka i Urszula Łoś odpadły w repasażach keirinu