Asseco Resovia Rzeszów wygrała Puchar CEV! W drugim meczu finałowym Resovia pokonała SVG Luneburg 3:0 i sięgnęła po pierwszy w swojej historii europejski puchar. To również pierwszy raz, gdy Puchar CEV wygrywa polski zespół.
Tydzień temu w pierwszym meczu finałowym Asseco Resovia Rzeszów pewnie pokonała SVG Luneburg 3:0. Aby sięgnąć po trofeum musiała wygrać w dzisiejszym meczu 2 sety.
Na początku spotkania gra toczyła się punkt za punkt. Jako pierwsi odskoczyli goście, gdy po bloku Resovii piłka wyszła na aut i na tablicy wyników widniał rezultat 7:9. Później Luneburg podwyższył jeszcze prowadzenie, ale na więcej niż trzy oczka straty rzeszowianie nie pozwolili. Straty udało się odrobić po udanym bloku Karola Kłosa (20:20). Końcówka seta była emocjonująca, a Asseco Resovia musiała bronić piłki setowej. Na szczęście skutecznie. Ostatecznie partia zakończyła się wynikiem 27:25.
W drugim secie tylko początek w wykonaniu Resovii był nieco chaotyczny. Z każdą kolejną akcją polska drużyna się rozkręcała, a zwłaszcza Stephan Boyer, który skutecznymi atakami rozbijał rywali. Przy wyniku 20:16 kibice w Rzeszowie mogli już odliczać punkty do zwycięstwa w partii, a co za tym idzie w całym finale. Siatkarze Luneberga nie byli już w stanie przeciwstawić się świetnie grającym gospodarzom. Punkt zapewniający historyczny puchar dał Resovii Kłos.
Zwycięzca był już znany, ale mecz na 2 setach się nie skończył. W trzeciej partii na boisko wyszli rezerwowi Asseco Resovii Rzeszów. Mieli oni drobne problemy przy stanie 15:17, ale później pokazali już swoją grę i wygrali 25:22. W całym spotkaniu wynik, podobnie jak przed tygodniem, brzmiał 3:0.
Asseco Resovia Rzeszów – SVG Luneburg 3:0 (27:25, 25:18, 25:22)
Wyjściowy skład Resovii: Fabian Drzyzga, Karol Kłos, Torey Defalco, Stephen Boyer, Jakub Kochanowski, Yacine Louati oraz Paweł Zatorski (libero)
MVP: Stephan Boyer
Zostaw komentarz