Dzisiaj, 18 maja w trzecim spotkaniu w ramach Ligi Narodów kobiet, Polska wygrała z Holandią 3:0 ( 25:20, 26:24, 25:18).
Obie reprezentacje rozegrały przed tygodniem dwa spotkania towarzyskie. W pierwszym górą były nasze siatkarki, w drugim Holenderki.
Biało-Czerwone prowadzone przez Stefano Lavariniego idą w tym sezonie jak burza. Dwa pierwsze spotkania z Włochami i Francją wygrały bez straty seta.
Ten sezon jest dla polskich siatkarek wyjątkowy również dlatego, że po raz pierwszy od szesnastu lat wystąpią na igrzyskach olimpijskich.
Pomimo tego, że pierwszy punkt zdobyła Łukasik, to początek pierwszego seta należał do Holenderek. Po kilku dobrych zagraniach Anne Buijs, rywalki uciekły na czteropunktowe prowadzenie. Wtedy od razu o czas poprosił Stefano Lavarini. Po powrocie na boisko punkt zdobyła Natalia Mędrzyk, a rywalki popsuły dwie zagrywki. Kłopoty przeciwniczek wykorzystały Polki i najpierw doprowadziły do remisu, a chwilę potem na 22:16. W ostatniej akcji tego seta Natalia Mędrzyk obiła blok i wyprowadziła Polki na prowadzenie 25:20.
W drugiej odsłonie to znowu Holenderki lepiej weszły w mecz. Pierwsze punkty zdobyły Anne Buijs i Eline Timmerman. Rozgrywająca Sarah Van Aalen zaserwowała w aut i to był pierwszy punkt dla Polek. Po kolejnej udanej zagrywce drużyny z Holandii, Polska przegrywała już 2:7. Po kilku świetnych zagraniach Katarzyny Wenerskiej i Natalii Mędrzyk, Polska zmniejszyła przewagę. Po mocnym ataku ze środka boiska Klaudii Alagierskej-Szczepaniak, uderzeniu Magdaleny Stysiak i odbitym bloku przez Martynę Łukasik, Polki wyrównały na 8:8. W dalszej części Biało – Czerwone prowadziły kilkoma punktami, niestety Holenderki doprowadziły do remisu 20:20, a chwilę później wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Polki jednak nie pozwoliły utrzymać rywalkom prowadzenia i zakończyły tego seta wygraną 26:24.
Pierwszy punkt w trzeciej partii zdobyła wprowadzona na boisko Jolien Knollema, a kolejne dodała bardzo skuteczna w tym spotkaniu Anne Buijs. Tym samym Holandia wyszła kolejny raz na prowadzenie. Na szczęście Magda Stysiak i Natalia Mędrzyk odrobiły straty. Przez kolejne kilka minut obie drużyny grały punkt za punkt. Dopiero przy wyniku 16:16 nasze reprezentantki zaczęły szybko odskakiwać przeciwniczkom i po chwili było już 21:16. Bohaterkami ostatnich minut były Łukasik, Korneluk i kończąca dzisiejsze spotkanie Julita Piasecka.
Ostatecznie Polki wygrały kolejny mecz bez straty seta!
Polska – Holandia 3:0 (25:20, 26:24, 25:18)
Polska: Alagierska, Damaske, Gałkowska, Korneluk, Kowalewska, Łukasik, Łysiak, Mędrzyk, Pacak, Piasecka, Stysiak, Szczygłowska, Wenerska, Witkowska.
Holandia: Baijens, Buijs, Daalderop, Dambrink, Dijkema, Jasper, Knip, Knollema, Lohuis, Marring, Plak, Reesink, Timmerman, van Aalen.
Jutro o godz. 16:00 Polki rozegrają kolejne spotkanie, tym razem z Japonią.
Rywalizacja w fazie grupowej będzie trwać od 14 maja do 16 czerwca. Każda z 16 drużyn weźmie udział w trzech turniejach, podczas których rozegra 12 spotkań. Łącznie odbędzie się sześć turniejów, na których zostanie rozegranych 96 meczów. Finały zostaną zorganizowane w dniach 20–23 czerwca w Bangkoku. Zagra w nim siedem pierwszych drużyn fazy interkontynentalnej oraz gospodarz turnieju.
Zostaw komentarz