Za nami 5 kolejka piłkarskiej Ekstraligi kobiet. Zwycięstwa odniosły piłkarki z Tczewa, Łęcznej, Katowic oraz Gdańska. Natomiast remisem zakończyły się starcia Czarnych Sosnowiec z Pogonią Szczecin oraz AZS Uniwersytetu Jagiellońskiego z TSE SMS Łódź.

Śląsk Wrocław 1:4 (1:2) Pogoń Dekpol Tczew

9′ Iwasko – 17′ Sobal, 18′ Katowicz, 50′ Sobal, 87′ Sobal

Spotkanie lepiej rozpoczęły gospodynie, które w 9 minucie otworzyły wynik tego spotkania po trafieniu Karoliny Iwasko. Jak się później okazało to była jedyna bramka strzelona przez wrocławianki. Przed przerwą gole dla Pogoni strzeliły młode Magdalena Sobal oraz Oliwia Katowicz.  Ta pierwsza w drugiej części spotkania dołożyła jeszcze dwa trafienia.

KKP Stomilanki Olsztyn 0:5 (0:2) Górnik Łęczna

37’Posiewska, 44’Posiewska, 51’Kłoda, 54’Rapacka, 59’Rapacka

Pogrom zobaczyliśmy w Olsztynie, gdzie Górnik Łęczna wygrał aż 5:0. Gospodynie dzielnie się broniły, ale w 37 minucie padła pierwsza bramka, której autorką była Aleksandra Posiewska. Ta sama zawodniczka tuż przed przerwą podwyższyła wynik na 2:0.  Po powrocie na boisko swoje trafienia dołożyły jeszcze Weronika Kłoda oraz dwukrotnie Oliwia Rapacka.

KKS Czarni Sosnowiec 2:2 (2:0) Pogoń Szczecin

25’Milsone, 44’Laniewska (Samobójcza) – 62’Zdunek, 72’Oleszkiewicz

Jako pierwsze do siatki trafiły Czarne Sosnowiec, a mianowicie Łotyszka Karlina Miksone. Następnie bramkę samobójczą strzeliła Karolina Laniewska. Po przerwie do gry wzięły się przyjezdne ze Szczecina. W 62 minucie bramkę kontaktową zdobyła Emilia Zdunek. Natomiast trafienie wyrównujące było autorstwa Natalii Oleszkiewicz.

AZS Uniwersytet Jagieloński 2:2 (1:0) TSE SMS Łódź

’45+1 Zapała, ’89 Zapała – 57′ Majda, ’86 Dąbrowska

Do doliczonego czasu gry pierwszej połowy musieliśmy poczekać żeby zobaczyć pierwszego gola, którego strzeliła dla gospodyń Anna Zapała. W drugiej połowie zawodniczki SMS-u odpowiedziały trafieniem Karoliny Majdy. Następnie do bramki trafiła Magdalena Dąbrowska, dzięki czemu przyjezdne objęły prowadzenie. Krakowianki zdobyły jeszcze bramkę z rzutu karnego dzięki Annie Zapale.

GKS Gieksa Katowice S.A. 2:0 (1:0) Medyk Konin

’44 Brzęczek, ’76 Turkiewicz

Mistrzynie Polski podchodziły do tego spotkania jako faworytki, ale na pierwsze trafienie musieliśmy poczekać ponad 40 minut. Pierwszą bramkę tuż przed zejściem do szatni na przerwę trafiła Nicola Brzęczek. Z kolei w drugiej części gry gola strzeliła jeszcze Anita Turkiewicz.

AP Orlen Gdańsk 3:2 (2:0) BTS Rekord Bielsko-Biała

26’Piotrowska, 33’Massombo, 86’Kirsch-Dwons – 55’Gulec, 62′ Gutowska

Piątą serię gier zakończyło starcie AP Orlen Gdańsk z beniaminkiem z Bielsko-Białej. W pierwszej połowie bardzo dobrze grały gdańszczanki. Pierwszą bramkę zdobyła Ewelina Piotrowska, otwierając worek z bramkami w tym meczu. Następnie wynik podwyższyła Kanadyjka Olga Massombo, strzelając dla gospodyń. W drugiej części spotkania bramkę kontaktową zdobyła Roksana Gulec. Przyjezdne poszły za ciosem strzelając gola wyrównującego, którego autorem była Julia Gutowska. Natomiast decydujące trafienie dla AP Orlen Gdańsk padło za sprawą Clarissy Krisch-Downs.

Po 5 kolejkach z 12 punktami, ale z jednym spotkaniem mniej prowadzą zawodniczki GKS-u Katowice. Tuż za nimi z 11 “oczkami” są piłkarki TSE SMS Łódź oraz AP Orlen Gdańsk. Natomiast po drugiej stronie ligowej tabeli na ostatnim miejscu znajduje się beniaminek KPP Stomilanki Olsztyn, a miejsce wyżej Medyk Konin.

 

Tabela po 5 kolejce