Dwie polskie pary: Gruszczyńska/Wachowicz oraz Brożyniak/Janiak awansowały do półfinału turnieju Beach Pro Tour Future rozgrywanego na warszawskiej Moncie. 

Wygrane polskie starcia Gruszczyńskiej/Wachowicz

Dzisiejsze zmagania w turnieju pań rozpoczęliśmy od baraży, gdzie o miejsca w ćwierćfinale walczyły trzy polskie zespoły. Niestety w wyniku losowania Gruszczyńska/Wachowicz trafiły na Kociołek/Łodej. Zatem wiadomo było, że jedna para pożegna się z dalszą rywalizacją. Początek spotkania to zacięta gra punkt za punkt. Natomiast po serii czterech “oczek” zdobytych z rzędu Jagoda z Olą wyszły na prowadzenie 11:7. Po kilku skutecznych akcjach Marta Łodej i Katarzyna Kociołek doprowadziły do remisu 13:13. Od tego momentu znowu oglądaliśmy zaciętą grę i wymianę ciosów z obu stron. Na tablicy wyników widniał rezultat remisowy 20:20, zatem o losach tego seta musiała zadecydować gra na przewagi. Więcej zimnej krwi zachowały Gruszczyńska/Wachowicz, wygrywając  pierwszą partię 22:20.

Z kolei druga odsłona meczu to kompletna dominacja aktualnie naszego najlepszego duetu. Kociołek/Łodej mimo prób nie były w stanie nawiązać wyrównanej walki w drugim secie z lepszymi tego dnia koleżankami z reprezentacji. Ostatecznie Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz wygrały 21:12 oraz cały mecz 2-0.

Gruszczyńska/Wachowicz 2-0 (22:20, 21:12) Kociołek/Łodej

W ćwierćfinale czekał na nas znowu “polski mecz”, gdzie eksportowy polski duet podejmował naszą nadzieję na przyszłość: Małgorzatę Ciężkowską i Urszulę Łunio. Lepiej w mecz weszły nasze 19 – letnie siatkarki, wychodząc na prowadzenie 2:0. Natomiast Gruszczyńska/Wachowicz szybko zniwelowały straty doprowadzając do remisu 3:3. W kolejnych akcjach widzieliśmy zaciętą grę, gdzie żadna z ekip nie była w stanie wypracować sobie przewagi nad rywalkami. Dopiero po przerwie technicznej Gruszczyńska/Wachowicz wysunęły się na trzypunktowe prowadzenie (13:10). Tej przewagi już nie oddały wygrywając w premierowej odsłonie meczu 21:16.

Nasze młode siatkarki źle radziły sobie w ataku nie kończąc wielu piłek. Ten fakt wykorzystały Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz szybko wychodząc na prowadzenie już na początku drugiej partii (9:2). Bardziej doświadczone reprezentantki Polski nie dały już sobie zagrozić, pewnie wygrywając drugiego seta 21:14. Tym samym Jagodę Gruszczyńską i Aleksandrę Wachowicz zobaczymy jutro w walce o medale. Wielkie brawa należą się również naszym młodym siatkarkom, gdyż jest to ich najlepszy występ na międzynarodowych turniejach w kategorii seniorów. Natomiast od przyszłego tygodnia będziemy trzymać kciuki za Ciężkowską/Łunio podczas Mistrzostw Europy U20, które odbędą się w Rydze.

Gruszczyńska/Wachowicz 2-0 (21:16, 21:14) Ciężkowska/Łunio

Brożyniak/Janiak wygrywają po dramaturgii w końcówce

Z kolei w turnieju męskim tylko jedna Biało-Czerwona para dotarła do najlepszej “8” – Jędrzej Brożyniak/Piotr Janiak. Polacy o wejście do strefy medalowej musieli się zmierzyć ze szwajcarskim duetem Zürcher/Jordan. Lepiej to spotkanie zaczęli Biało-Czerwoni, którzy po skutecznym ataku Brożyniaka prowadzili 7:4. Nasz duet przez dłuższy czas utrzymywał dystans kilku punktów przewagi nad rywalami. Niestety w końcówce wkradły się nerwy w grze Polaków, co wykorzystali Szwajcarzy niwelując straty do jednego “oczka” (17:16). Na szczęście nasi zawodnicy wrócili do dobrej gry i wygrali pierwszą partię 21:18.

Drugą odsłonę meczu ze znakomitej strony zaczęli rywale, którzy szybko odskoczyli na pięć punktów (5:0). Polacy nie zwięszali głów i po świetnej serii doprowadzili do remisu 6:6 ! Od tego momentu oglądaliśmy zaciętą grę obu duetów. Polacy nie zwiększali głów i po świetnej serii doprowadzili do remisu 6:6 ! Od tego momentu oglądaliśmy zaciętą grę obu duetów, ale to Zürcher/Jordan skutecznie kończyli kluczowe piłki drugiego seta. Ostatecznie Szwajcarzy wygrali 21:18 doprowadzając do tie-breaka.

Trzecią partię dobrze zaczęli Biało-Czerwoni, którzy przełamali rywali wychodząc na prowadzenie 5:3. Po serii zdobytych punktów polski duet powiększył przewagę do stanu 10:6. Wszystko wskazywało na to, że nasi siatkarze plażowi niezagrożenie zmierzają po końcowy triumf w tym spotkaniu. Niestety plany te popsuć zamierzali Szwajcarzy niwelując straty do zera (12:12). Na szczęście końcówka należała już do Biało-Czerwonych, którzy wygrali 15:13 meldując się tym samym w jutrzejszych grach o medale.

Brożyniak/Janiak 2-1 (21:18, 18:21, 15:13) Zürcher/Jordan (Szwajcaria)

Pozostałe wyniki polskich par:

Baraże kobiet

Ceynowa/Kielak 0-2 (10:21, 15:21) Makhno/Rylova (Ukraina)

Baraże mężczyzn

Kałuża/Brandt 0-2 (15:21, 18:21) Adelmo/Mateus (Brazylia)

Lejawa/Beta 0-2 (10:21, 13:21) Tocs/Bulgacs (Łotwa)

Faza grupowa mężczyzn

Korycki/Kruk 1-2 (21:16, 13:21, 13:15) Berzins/Teteris (Łotwa)

Lewandowski/Rudol 0-2 (14:21, 10:21) Bedritis/Rinkevica (Litwa)