Sebastian Białecki po raz kolejny zaliczył bardzo dobry występ podczas tygodniowych zmagań w MODUS Super Series. Pomimo sporych problemów Polak był w stanie dojść aż do wielkiego finału. W nim okazał się słabszy od bezkonkurencyjnej Angielki, Beau Graves, która zwyciężyła we wszystkich 12 spotkaniach.

Ciężka przeprawa Polaka

Sebastian Białecki musiał się sporo napracować, aby uzyskać przepustkę do finałowego dnia kolejnej odsłony MODUS Super Series. Najpierw rywalizował w grupie A, gdzie bez problemów udało mu się zająć drugie miejsce, co pozwoliło na dalszą grę. W niej zaczęły się już kłopoty.

Boltowi przestały wpadać podwójnie, przez co do ostatniego spotkania nie był pewny awansu do ścisłej szóstki, ktora dawała awans do finału. Ostatecznie ta sztuka mu się udała, a Biało-Czerwony rzutem na taśmę z trzeciego miejsca wywalczył awans do najważniejszych zmagań tygodnia.

Porażka w finale

Zmagania w finałowym dniu MODUSa Super Series Polak rozpoczął od porażki z genialnie dysponowaną Angielką — Beau Graves, która wygrała 4:1, co znacznie skomplikowała sprawę awansu do wielkiego finału. Sebastian Białecki pokonał następnie Holendra, Marvin van Velzen 4:3 i rzutem na taśmę zameldował się w play-offach.

W półfinale po deciderze pokonał Anglika — Scotta Mitchella i po raz kolejny znalazł się w ściśłym finale turnieju. Tam niestety nie miał zbyt wiele do powiedzenia w starciu z Beau Graves. Angielka przed same tydzień nie zaznała goryczy porażki, zwyciężając we wszystkich 12 spotkaniach!

Wyniki finałowego dnia MODUSA Super Series:

Faza zasadnicza:

Sebastian Białecki 1:4 Beau Greaves

Marvin van Velzen 3:4 Sebastian Białecki

Play-offy:

Półfinał: Scott Mitchell 3:4 Sebastian Białecki

Finał: Sebastian Białecki 2:4  Beau Greaves