09.12.2023 Joanna Kil zajęła 4. miejsce w drugich zawodach Pucharu Kontynentalnego w Lillehammer.  Polce zabrakło jedynie 9 sekund do podium.

Joanna Kil jest zawodniczką Klubu Sportowego KS Chochołów a piecze nad nią trzymają Grzegorz Sobczyk i Tomasz Zięba. Asia natomiast pełni w klubie rolę trenera młodzieży w biegach narciarskich.  

Swój poprzedni sezon Joanna  może zaliczyć do udanych. Zdobyła brąz na Uniwersjadzie w Lake Placid, 3. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego oraz 30. w Pucharze Świata.

Dzisiaj po udanym biegu awansowała aż o 6 miejsc i otarła się o podium.

Przed sezonem w rozmowie z przedstawicielami Polskiego Związku Narciarskiego mówiła:

Przed rozpoczynającym się sezonem zimowym jestem pozytywnie nastawiona i nie mogę doczekać się pierwszych startów. Sezon przygotowawczy przepracowałam solidnie, skupiając się w dużej mierze nad podprawą techniki na skoczni, nie zapominając oczywiście również o części biegowej, gdzie pracowaliśmy nad poprawą wydolności.  Dla mnie takim realnym i zadowalającym celem są starty w Pucharze Świata na poziomie top 15 oraz utrzymanie pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego z zeszłego sezonu.

 

Nieco gorzej zaprezentowali się mężczyźni. Najlepiej z Polaków spisał się Kacper Jarząbek, który po niezłym skoku był 12, ale ostatecznie znalazł się poza czołową 30stką.