Zakończyła się faza grupowa w turnieju Beach Pro Tour Elitte16 w Brasilii (Brazylia). Choć Biało-Czerwoni nie mieli dobrej passy, to awansowali do baraży o ćwierćfinał.

 

Polacy w barażach

Michał Bryl i Bartosz Łosiak do sobotniego meczu z Javierem i Joaquinem Bello (Anglia) przystępowali po zwycięstwie nad Amerykanami i porażce z gospodarzami. I choć Anglicy teoretycznie byli uznawani za najsłabszy duet w grupie D, to postawili Polakom trudne warunki. Początek spotkania był wyrównany (3:3). Z biegiem czasu inicjatywę przejmowali rywale, którzy zbudowali przewagę (14:12, 18:16). Zaliczki bracia Bello nie oddali do samego końca pierwszej partii, w której zwyciężyli 21:18, by objąć prowadzenie w spotkaniu 1:0.

Pierwsze piłki drugiej odsłony to również gra “punkt za punkt” (4:4). Tym razem Javier i Joaquin jeszcze szybciej wyszli na czoło (10:8) i konsekwentnie powiększali dystans. W pewnym momencie prowadzili już pięcioma oczkami (17:12, 19:14). W końcówce Bryl i Łosiak rzucili się w pogoń i zdobyli trzy oczka z rzędu. Mimo tego zrywu straty okazały się zbyt wyraźne. Biało-Czerwoni ulegli 17:21, a w całym meczu 0:2.

Z bilansem jednego zwycięstwa i dwóch porażek oraz z trzema punktami na koncie Polacy zakończyli zmagania w grupie D na 3. miejscu. Tym samym o awans do ćwierćfinału zagrają w barażu z Amerykanami: Evansem i Budingerem.