Drugi tydzień Pucharu Świata w slalomie równoległym za nami. Tym razem zawodnicy rywalizowali w Szwajcarskim Davos. Tak samo jak tydzień temu, żadnemu Polakowi nie udało się przebrnąć kwalifikacji. Najbliżej tej sztuki był Michał Nowaczyk.

Oskar Kwiatkowski po raz kolejny nie znalazł się w gronie najlepszej “16”. Polak po swoim zjeździe, znalazł się daleko za czołówką oraz poza punktowanymi miejscami. Zajął ostatnie, 45 miejsce, ex aequo z Macedończykiem. O awans otarł się za to Michał Nowaczyk. Mniej doświadczonego zawodnika z Polski dzieliło ledwie 0,37s od wejścia do ścisłego finału. Rywalizację zakończył na 21 miejscu. Ze Szwajcarii wyjedzie z dorobkiem stu punktów

U kobiet również obeszło się bez Polek w finale, za to po raz kolejny z punktami. Jednakowo ze strony Olimpii Kwiatkowskiej oraz Marii Bukowskiej-Chyc. Dziewczyny zajęły kolejno 24 i 26 pozycję.

Kolejne zawody również odbędą się w Szwajcarii, ale tym razem w miejscowość Scuol – 13 stycznia