W piątek 19.04.2024 odbył się 3 mecz o 3 miejsce w Tauron Lidze pomiędzy Bostikiem Bielsko-Biała oraz Grotem Budowlani Łódź. W pierwszym spotkaniu tej walki o najniższe miejsce na podium, zwyciężyła drużyna z Bielska-Białej 3:0, a 2 mecz, tym samym wynikiem, zakończył się na korzyść łódzkiego zespołu. 

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała:

Paulina Majkowska, Julia Nowicka, Paulina Damaske, Joanna Pacak, Kertu Laak, Martyna Borowczak, Julia Mazur (L)

Grot Budowlani Łódź:

Kinga Różyńska, Ana Bjelica, Jelena Blagojević, Małgorzata Lisiak, Ewelina Wilińska, Mackenzie May, Justyna Łysiak (L)

Zespół z Bielska-Białej na początek tego spotkania, pokazywał się ze zdecydowanie lepszej strony. Po tym, jak punkt w ataku zdobyła Majkowska, gospodynie wyszły na prowadzenie 10:4. Od tego momentu jednak łodzianki “dojechały” na stadion rywalek i zaczęły odrabiać straty poniesione na jego początku. Po błędzie Laak już było 7:10. W środkowej fazie seta Bostik znów oddalił się od rywalek na sześć punktów, gdy przestrzeliła May – 18:12. Wtedy skutecznie w obronie zaczęły grać siatkarki Budowlanych, dzięki czemu zmniejszyły przewagę Bielska-Białej do 2 punktów – 17:19. W tym secie nie było już stać na więcej zawodniczek gości i to gospodynie ostatecznie okazały się w nim lepsze, gdy dłuższą akcję skończyła Borowczak – 25:23.

Odwrotnie rozpoczęła się druga część gry, w stosunku do pierwszej odsłony spotkania. Po skutecznym bloku Różyńskiej na Laak tablica wyników pokazywała 8:5 dla Łodzi. W późniejszej fazie seta Grot powiększył przewagę do 6 punktów, kiedy Lisiak zatrzymała Damaske. Przy stanie 17:11 dla Łodzi wydawało się, że zespół gości ma wszystko pod kontrolą, ale zespół z Bielska-Białej zdobył 6 punktów z rzędu, z rezerwową Bidias na zagrywce i doprowadził do remisu. Chwilę później po zagraniu rozgrywającej Grota w strefie rywalek, siatkarki Bostika wyszły na prowadzenie 22:21. Następną akcję zakończyła Pacak i gospodynie nie dały się już dogonić siatkarkom z Łodzi – 25:23.

Początek trzeciego seta również lepiej rozpoczął się dla Budowlanych i tak po skutecznej kontrze Bjelicy było już 12:7. Od tego momentu jednak siatkarki z Bielska-Białej zaczęły wracać do tej partii i po ataku z przechodzącej Damaske było 18:17 dla Łodzi. W pozostałej części seta Grot zbudował trzypunktową, która jednak została zaprzepaszczona – po 23. Po kilku akcjach rozegranych punkt za punkt, siatkarki obu ekip przeszły do gry na przewagi. Set zakończył przestrzelony atak Damaske, a więc w przeciwieństwie do dwóch pierwszych meczów, teraz siatkarki zagrały czwartą partię – 26:24 dla Budowlanych.

Bostik wręcz zdominował początek 4 części gry, pozwalając rywalkom na zdobycie zaledwie dwóch punktów na pierwsze 10 akcji – 8:2. Przez dłuższy fragment tego seta utrzymywały się 6 punktów przewagi gospodyń. W końcówce siatkarki Bielsko-Białej nawet powiększyły do różnicy dwucyfrowej – 21:11. W samej końcówce zrobiła nam się nerwówka. Zawodniczki Łodzi odrobiły większą część strat. Po bloku na Damaske tablica wyników wskazała wynik 21:23. Za kilka chwil po błędzie Pacak, był już tylko jeden punkt przewagi gospodyń – 24:23. W następnej akcji Bidias zamknęła ten mecz – 25:23.

BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała vs Grot Budowlani Łódź 3:1 (25:23, 25:23, 24:26, 25:23).