Maja Chwalińska wygrywa turniej rangi ITF na kortach ziemnych w Montpellier! Dla naszej tenisistki to najcenniejszy wygrany turniej w karierze!
Maja Chwalińska w finale turnieju rangi ITF w Montpellier mierzyła się z Rosjanką Oksaną Selekhmetevą. Dla zawodniczki urodzonej w Dąbrowie Górniczej to drugi finał w tym sezonie. Wcześniej Chwalińska na początku roku przegrała finał w Porto. Dąbrowianka jest aktualnie 241 rakietą światowego rankingu. Jej dzisiejsza rywalka zajmowała natomiast 415 miejsce, ale zdaniem bukmacherów to właśnie Rosjanka była faworytką rywalizacji.
Całe spotkanie to był popis tenisowej gry w wykonaniu naszej zawodniczki. Polka już w drugim gemie przełamała swoją rywalkę i objęła prowadzenie 2:0. W czwartym gemie mieliśmy już podwójne przełamanie na korzyść naszej tenisistki i prowadzenie 4:0. Słabszy moment w pierwszej partii miał miejsce w piątym gemie, gdy Polka została po raz pierwszy przełamana w tym spotkaniu. Kilka minut później Chwalińska została przełamana po raz drugi i już mieliśmy tylko 4:3 dla Polki oraz serwis rywalki. Na szczęście Maja wróciła do gry ponownie odłamując rywalkę i własnym serwisem zamknęła pierwszą partię wynikiem 6:3.
Drugi set to ponowne bardzo szybkie objęcie wysokiego prowadzenia przez Chwalińską. Polka już w pierwszym gemie przełamała rywalkę, a chwilę później miała na koncie podwójne przełamanie i prowadzenie 3:0. Nasza rodaczka postanowiła się jednak nie zatrzymywać i po raz trzeci z rzędu w drugiej partii przełamała Selekhmetevą. Polka prowadziła już 5:0. Chwalińska serwowała na wygranie spotkanie i osiągnięcie największego sukcesu w karierze. Nasza zawodniczka przy własnym gemie serwującym zmarnowała cztery piłki na zamknięcie spotkania i dodatkowo dała się przełamać rywalce. Kolejną piątą piłkę tytułową Chwalińska zmarnowała przy serwisie rywalki. Przy drugim gemie serwującym na tytuł Maja Chwalińska wreszcie zamknęła spotkanie wykorzystując szóstą piłkę meczową!
Dla naszej tenisistki to najbardziej cenna wygrana w karierze (patrząc na wygrany turniej), zdobycz 70 punktów i awans na 197 miejsce rankingu WTA. Maja Chwalińska zapewniła sobie również możliwość gry w kwalifikacjach do wielkoszlemowego US Open!
Maja Chwalińska – Oksana Selekhmeteva 2:0 (6:3, 6:2)
Droga do tytułu Chwalińskiej w turnieju ITF w Montpellier:
- Maja Chwalińska – Andreea Mitu (Rumunia) 2:1 (6:7, 6:3, 6:1) – 1 runda
- Maja Chwalińska – Emma Lene (Francja) 2:0 (6:3, 6:0) – 1/8 finału
- Maja Chwalińska – Justina Mikulskyte (Litwa) 2:0 (6:2, 6:4) – ćwierćfinał
- Maja Chwalińska – Sarah Saito (japonia) 2:0 (7:6, 6:3) – półfinał
- Maja Chwalińska – Oksana Selekhmeteva (Rosja) 2:0 (6:3, 6:2) – Finał
Zostaw komentarz