Iga Świątek pokonała Brazylijkę Beatriz Haddad Maię 4:6, 6:0, 6:2 i awansowała do półfinału turnieju WTA 1000 w Madrycie. To drugi z rzędu półfinał Polki w stolicy Hiszpanii. W poprzednim roku aktualna liderka rankingu dotarła aż do finału, gdzie musiała uznać wyższość Aryny Sabalenki.

Dzisiejsze starcie Polki z Brazylijką było ich czwartym bezpośrednim pojedynkiem. Dotychczas dwukrotnie lepsza była Iga Świątek, która pokonała Haddad Maię podczas tegorocznej edycji United Cup i zeszłorocznego Roland Garros.

Polka bardzo dobrze weszła w dzisiejsze spotkanie. Szybko objęła prowadzenie i przełamała Brazylijkę. Po kilkunastu minutach prowadziła już 4:1 i zmierzała po zwycięstwo w pierwszej partii. Wtedy nastąpiło “odrodzenie” Beatriz Haddad Mai. Rywalka wygrała pięć gemów z rzędu i zapisała seta na swoje konto.

Drugi set był totalną dominacją Igi Świątek. Polka pewnie grała przy swoim serwisie, nie dając szans na przełamanie Brazylijce. Liderka rankingu miała za to sporo okazji, by wygrać gema przy podaniu rywalki. Skorzystała z tego w każdym gemie i po 38 minutach wygrała seta 6:0 i wyrównała stan spotkania.

O awansie do półfinału zadecydowała więc trzecia partia. Polka szybko przełamała Brazylijkę i prowadziła 2:0. Rywalka jednak nie miała zamiaru odpuszczać i w następnym gemie “odłamała” Świątek. Iga po raz kolejny wygrała gema przy podaniu Beatriz i wyszła na prowadzenie 3:1. Utrzymała przewagę do samego końca, po drodze jeszcze raz przełamując “14” rakietę świata i wygrała całe spotkanie.

Rywalką Polki w półfinale będzie Madison Keys lub Ons Jabeur.