Magda Linette pewnie wywiązała się z roli faworytki i pokonała w pierwszej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie Chinkę Lin Zhu.

Poznanianka przed spotkaniem była uważana przez ekspertów za sporą faworytkę. 32-letnia reprezentantka Polski była o cztery pozycje wyżej sklasyfikowana w rankingu WTA. Dodatkowo forma z ostatnich tygodni zdecydowanie przemawiała za naszą zawodniczką. Dzisiejsze starcie było trzecią konfrontacją Linette z reprezentantką Chin. Dotychczas dwie wygrane na swoim koncie miała Zhu, która triumfowała nad Linette w Birmingham oraz na Tajwanie.

Początek spotkania był dość spokojny i obie tenisistki wygrały swoje serwisy. Bardzo ważny dla losów pierwszego seta był czwarty gem, gdy serwująca Zhu musiała czterokrotnie bronić piłek na przełamanie. Ostatecznie Chinka wygrała tego gema i doprowadziła do remisu 2:2. Kolejnym bardzo ważnym momentem pierwszej partii był ósmy gem, gdy poznanianka wykorzystała drugą piłkę na break i przełamała rywalkę na 5:3. Do gema serwisującego na wygranie seta Linette podeszła niezwykle spokojnie. Polka przez ani jeden moment nie była zagrożona i wykorzystała pierwszą piłkę setową, wygrywając partię 6:3.

Drugi set zaczął się dla Linette najlepiej jak tylko mógł, bo od szybkiego przełamania rywalki. Nerwowa Chinka popełniała proste niewymuszone błędy, które Polka zdecydowanie wykorzystywała. Po kilku minutach drugiej części gry na tablicy wyników widniał już wynik 4:0 dla biało-czerwonej. Linette zamknęła to spotkanie, wykorzystując druga piłkę meczową, Polka pozwoliła w tym secie, by Chinka cieszyła się tylko z dwóch wygranych gemów. Ostatecznie druga partia zakończyła się wynikiem 6:2 dla poznanianki, a całe spotkanie pewna i zdecydowana wygrana 2:0.

Rywalką Linette w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie będzie Białorusinka Vicktoria Azarenka (24 WTA).

Magda Linette — Lin Zhu 2:0 (6:3, 6:2)