Magda Linette bez triumfu w turnieju WTA 250 w Rouen! Polka w wielkim finale niestety przegrała 2:1 (1:6, 6:2, 6:5) z  Amerykanką Sloane Stephens. 

Po wczorajszej wygranej w półfinale nad Ukrainką Anheliną Kalininą Linette awansowała do finału stając tym samym przed szansą na triumf w całym turnieju. Jej rywalką była sklasyfikowana na 39. miejscu w rankingu światowym Sloane Stephens. Do tej pory obie zawodniczki mierzyły się trzykrotnie, lecz za każdym razem górą była Amerykanka.

Pierwszego gema w całej rywalizacji finałowej wygrała Magda Linette. Stephens jednak szybko wyrównała, a następnie sama objęła prowadzenie. Liczne błędy Polki pozwoliły Amerykance odskoczyć na dużą przewagę i zdecydowanie zwyciężyć w pierwszej części spotkania (1:6).

Kolejna partia zaczęła się lepiej dla rywalki, ale Poznanianka doprowadziła do przełamania (2:1). Dalsze gemy wyglądamy dużo lepiej niż w pierwszym secie, choć Sloane Stephens walczyła do końca (5:2). Na szczęście Linette wykorzystała czwartą próbę na zamknięcie seta doprowadzając do wyrównania stanu spotkania (6:2).

Trzeci set z początku był wyrównany (1:1). Polka dzielnie walczyła, ale kolejne trzy gemy padły łupem tenisistki z USA (1:4). Bardzo zacięta gra toczyła się w szóstym gemie, lecz po posłaniu piłki w siatkę przez Linette Stephens stanęła o krok od zwycięstwa (1:5). Kiedy było już 0:40, Magda zdołała odwrócić losy gema i nieco zmniejszyć straty (2:5). Niestety to prwebudzenie nadeszło zbyt późno, bo Sloane chwilę później pewnie przypieczętowała zwycięstwo w trzecim secie, a zarazem w całym turnieju.

Magda Linette – Sloane Stephens 1:6, 6:2, 2:6