Stało się! Po raz pierwszy w tym sezonie Orlen Oil Motor Lublin musiał uznać wyższość rywala. W spotkaniu 10. kolejki przegrali z KS Apatorem Toruń 48:42, który tym samym przerwał passę 21 kolejnych zwycięstw Mistrza Polski.

Walec, który pokonał po drodze każdego, nie pozostawiając złudzeń, kto w tym sezonie rządzi kontra zespół toruńskiego Apatora, przegrywający na wyjeździe z zespołami, gdzie pół składu leczy kontuzję.

Żużel pisze jednak niewiarygodne historie. Po raz pierwszy od 399 dni i 21. spotkań aktualny Mistrz Polski musiał uznać wyższość swojego rywala.

Wiara jest w nich! Mistrz Polski pokonany!

Apator Toruń wielokrotnie pokazywał, że na własnym stadionie jest w stanie pokonać każdego, co dzisiaj dobitnie potwierdził. Już po pierwszej serii startów widać było, że lublinianie nie będą mieli prostego zadania, bowiem przegrywali 11:13. Dopiero w 5. biegu Motor po raz pierwszy zwyciężył drużynowo i to podwójnie. Wydawać się mogło, że wszystko wróciło do normy. Nic bardziej mylnego!

Aż do 9. gonitwy każdy kolejny bieg kończył się remisem. Wtedy wyższy bieg wrzucił Apator, wygrywając podwójnie z parą Dominik Kubera i Jack Holder. Bardzo szybko odpowiedzieli na to goście, doprowadzając do kolejnego remisu.

Od tego momentu wygrywali już tylko podopieczni Piotra Barona. Przed biegami nominowanymi “Anioły” miały czteropunktową zaliczkę. Kropkę nad “i” postawili w dwóch ostatnich gonitwach, zwyciężając ostatecznie 48:42, pokonując jako pierwsi w tym sezonie lubelski Motor. Co ciekawe, w dwóch ostatnich wyjazdach na tor żadnego oczka nie zdobył Bartosz Zmarzlik, co zdarza się niezwykle rzadko.

Najwięcej punktów dla gospodarzy wywalczył Emil Sajfutdinov – 13. Po stronie gości najskuteczniejszy był Fredrik Lindgren – 11+2.

10. kolejka PGE Ekstraligi:

KS Apator Toruń — ORLEN OIL Motor Lublin 48:42 

Toruń: 48

  • 9. Patryk Dudek – 11+1 (3,2,3,2*,1)
  • 10. Robert Lambert – 10+3 (3,1*,2*,1*,3)
  • 11. Wiktor Lampart – 2 (0,0,0,2)
  • 12. Paweł Przedpełski – 7 (1,1,2,3,0)
  • 13. Emil Sajfutdinow – 13 (3,3,2,2,3)
  • 14. Antoni Kawczyński – 3+1 (2,0,1*)
  • 15. Krzysztof Lewandowski – 2+2 (1*,0,1*)
  • 16. Oskar Rumiński — ns

Lublin: 42

  • 1. Dominik Kubera – 7+1 (2,2,1,1,1*)
  • 2. Jack Holder – 6+1 (0,1*,0,3,2)
  • 3. Fredrik Lindgren – 11+2 (1*,2*,3,3,2)
  • 4. Mateusz Cierniak – 4+1 (1*,3,0,0)
  • 5. Bartosz Zmarzlik – 8 (2,3,3,0,0)
  • 6. Wiktor Przyjemski – 6 (3,2,1)
  • 7. Bartosz Bańbor – 0 (0,0,0)
  • 8. Bartosz Jaworski — ns