Polskie siatkarki rozegrały dziś kluczowe spotkanie w kontekście wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie. Biało-czerwone musiały wygrać z silną ekipą Włoszek, aby zapewnić sobie awans na najważniejszą imprezę czterolecia. Nasze siatkarki pokonały rywalki z Italii 3:1 i to one pojadą do Paryża na Igrzyska Olimpijskie w 2024 roku!

 

W spotkanie niezbyt dobrze weszły nasze reprezentantki. Nieudane ataki ze strony Polek zaowocowały prowadzeniem rywalek 4:1. Szybko jednak odrobiliśmy straty i zbliżyliśmy się na odległość jednego punktu. Taka sytuacja nie trwała jednak przez długi okres czasu. Włoszki ponownie zaczęły odskakiwać, a w naszych szeregach ciągle raziła nieskuteczność i niedokładność w przyjęciu. Lavarini wprowadził kilka zmian, ale nasza drużyna nie była w stanie odrobić wysokiej straty i zatrzymać będącej w transie Antropowej. Finalnie pierwszy set zakończył się wysokim zwycięstwem siatkarek z Półwyspu Apenińskiego 25:15.

Początek drugiej części meczu to masa błędów przy zagrywce Polek i oddawanie punktów rywalkom za darmo. Za to w ataku ze świetnej strony pokazywały się Olivia Różański i Magdalena Jurczyk, poprawiła się również Magdalena Stysiak. Przez chwilę Biało-Czerwone wyszły na trzypunktowe prowadzenie, ale szybko wyrównały Włoszki i to one wysunęły się na dwa oczka przewagi. W końcówce biało-czerwone doprowadziły jednak do równowagi 23:23. Pierwsza piłka setowa nie została wykorzystana przez Stysiak, jednak już za chwilę kolejny setbol znalazł się u podopiecznych Lavariniego. Tym razem siatki dotknęła jedna z rywalek i po zgłoszeniu challenge’u sędzia odgwizdał zwycięski set dla polskich zawodniczek.

Trzecia partia początkowo wyglądała fatalnie z naszej strony. Polki znów psuły swoje zagrywki, a świetnie prezentowały się rywalki z Italii i prowadziły już 10:5. Biało-czerwone nie zwiesiły jednak głów i podobnie jak w poprzednim secie dzielnie walczyły o każdy punkt. Świetne serwisy Kamili Witkowskiej i zagrania Agnieszki Korneluk zniwelowały straty do stanu 14:15. Za chwilę Włoszki odskoczyły na trzy oczka, ale Polki ponownie wyrównały (21-21). Nasze zawodniczki znów zafundowały nam ogromne emocje w końcówce. Świetny atak Stysiak skutkował pierwszą piłką setową dla siatkarek z orzełkiem na piersi. Kolejną akcję zakończył atak ze strony Martyny Czyrniańskiej, a piłka po bloku rywalek wylądowała poza boiskiem, zapewniając nam prowadzenie w spotkaniu.

Czwarta odsłona rywalizacji zaczęła się świetnie ze strony biało-czerwonych. Skuteczne ataki Stysiak zbudowały przewagę 4:1. Włoszki gubiły się w swojej grze, nie pomagały nawet zmiany ich trenera. Kilka błędów z naszej strony przyczyniły się do stopnienia tej przewagi do jednego punktu, ale podopieczne Lavariniego nie pozwoliły na wyrwanie przewagi ze swych rąk i świetne ataki Stysiak znów wyprowadziły nas na prowadzenie. W końcówce niesiona głośnym dopingiem w Atlas Arenie drużyna naszych reprezentantek zdobywała punkt za punktem i ofiarnie walczyła o każdą piłkę. Po naszej stronie zawisły aż cztery piłki setowe. Drugą z nich z lewej strony wykorzystała Martyna Łukasik i tym samym to polska reprezentacja pojedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Brawo!

 

Polska – Włochy 3:1 (15:25, 26:24, 25:23, 25:21)

Polska: Agnieszka Korneluk, Magdalena Stysiak, Martyna Łukasik, Katarzyna Wenerska, Olivia Różański, Magdalena Jurczyk – Maria Stenzel (libero), Martyna Czyrniańska, Joanna Wołosz, Monika Gałkowska, Aleksandra Szczygłowska, Monika Fedusio, Kamila Witkowska.