Drugą kolejkę w Lidze Mistrzyń zainaugurowało spotkanie Calticu Kamnik z Budowlanymi Łódź. W nim polski zespół pokonał na wyjeździe słoweńską drużynę 3:1. Drugi set nie należał do najlepszych w wykonaniu siatkarek z Łodzi, ale nie przełożyło się to na końcowy rezultat.
Początek spotkania rozgrywał się przy inicjatywie gospodyń, ale łódzka drużyna zdołała szybko odrobić trzypunktową stratę, a następnie wyjść na prowadzenie (8-7). Od tego momentu to siatkarki z Polski prezentowały się wyraźnie lepiej. Przewaga urosła do trzech, a chwilami czterech oczek. Do końca nie było już większych problemów w grze przyjezdnych. Błąd serwisowy Kamnika zakończył pierwszą partię z prowadzeniem Grotu 25:22.
Druga odsłona była już jednak fatalną grą po stronie Łodzianek. Caltic Kamnik od pierwszej piłki wysunął się na wyraźne prowadzenie. Budowlane – im dalej trwał mecz – tym większą stratę miały do rywalek. Błędy pojawiały się zarówno w przyjęciu, jak i ataku, nie funkcjonowało praktycznie nic. Przyprawiająca o obawy druga partia zakończyła się porażką aż 14-25.
Trzeci set był na szczęście zupełnie innym obrazem. Szybkie prowadzenie Łodzianek 5:1 powiększało się jedynie z upływem czasu. W tej partii role się zamieniły – teraz to gospodynie nie mogły nadążyć za rozpędzającym się polskim zespołem. W pełnej dominacji siatkarki Grotu bezproblemowo wygrały ten fragment spotkania 25-18.
Czwarty set również wyglądał dobrze ze strony Łodzianek, choć nie było aż tak kolorowo jak w poprzednim. Przyjezdne szybko wypracowały sobie przewagę 9:4, by równie szybko stopniała do jednego oczka straty. Cztery zdobyte punkty nie napędziły jednak Calticu, polski zespół spokojnie dowiózł prowadzenie do końca tej odsłony, którą wygrał 25:17. Ostatecznie to Łodzianki odniosły triumf w tym pojedynku i zapisały punkty na swoim koncie.
Calcit Kamnik – Grot Budowlani Łódź 1:3 (22:25, 25:14, 18:25, 17:25)
Calcit: Najdić, Boisa, Radisković, Rituper, Hutinski, Pucelj, Spoljarić (libero), Banko (libero) oraz Gorjup, Sen, Cizman
Budowlani: Łazowska, Mitrović, May, Pol, Różyńska, Bjelica, Łysiak (libero) oraz Wilińska, Lijewska, Kukulska, Sobiczewska
MVP: Justyna Łysiak
Zostaw komentarz