Niestety nasze dwa żeńskie duety Gruszczyńska/Wachowicz oraz Ciężkowska/Łunio nie zdołały przebrnąć kwalifikacji podczas kwalifikacji Challengera w Saquaremie.

1 Runda

Gruszczyńska/Wachowicz – Rivas Zapata/Amanda (Chile) 2:0 (21:9, 21:9)

Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz tak samo ja tydzień temu w Recife tak i tym razem w kwalifikacjach trafiły na parę z Chile Rivas Zapata/Amanda. Od początku meczu było widać różnicę klas na korzyść Polek, które sprawnie objęły prowadzenie (10:4). Rywalki nie były w stanie zagrozić naszym zawodniczkom, które wygrały pierwszą partię 21:9.

Biało-Czerwone kontynuowały dobrą grę szybko zyskując przewagę nad przeciwniczkami (7:2). Jagoda z Olą dobrze prezentowały się zarówno w ataku jak i w obronie dzięki czemu powiększały różnicę nad siatkarkami z Chile. Finalnie Polki wygrały także drugą partię 21:9 dzięki czemu awansowały do drugiej rundy kwalifikacji.

Taiana Lima/Talita (Brazylia) – Ciężkowska/Łunio 2:1 (21:18, 18:21, 15:13)

Nasze młode siatkarki chcąc zrewanżować się za niepowodzenie w zeszłotygodniowych kwalifikacjach musiały pokonać brazylijski duet Taiana Lima/Talita. Polki świetnie rozpoczęły mecz grając bez kompleksów przeciwko bardziej utytułowanym rywalkom szybko wychodząc na prowadzenie (7:3). Niestety przeciwniczki odrobiły straty doprowadzając do remisu 10:10. Od tego momentu inicjatywa należała do Brazylijek, które wyszły na kilkupunktowe prowadzenie (14:12, 18:13). Finalnie set zakończył się zwycięstwem pary gospodarzy 21:18.

Druga partia nie rozpoczęła się najlepiej dla Polek, które już na początku straciły kilka “oczek” do rywalek (1:5). Jednak nasze Mistrzynie Europy do lat 20 nie poddawały się i konsekwentnie odrabiały straty do rywalek. Finalnie Polkom udało się odrobić straty do zera doprowadzając do remisu 11:11. Gra Biało-Czerwonych prezentowała się coraz lepiej dzięki czemu nasze siatkarki wysunęły się na prowadzenie (16:13, 19:15). Ostatecznie Ciężkowska/Łunio wygrały drugą partię 21:18 tym samym doprowadzając do tie-breaka.

W decydującym secie oglądaliśmy beach volley na bardzo dobrym poziomie. Niestety ale to Brazylijki jako pierwsze wyszły na prowadzenie 6:4, które po chwili powiększyły (8:5). Biało-Czerwone jednak się nie poddawały dzięki czemu zmniejszyły straty do zaledwie jednego punktu (9:10). Polki doprowadziły do remisu (12:12) ale pechowo dla naszych reprezentantek kluczowe akcje wygrały rywalki. Ostatecznie tie-break padł łupem Brazylijek, które zwyciężyły 15:13 oraz cały mecz 2-1.

2 Runda

Gruszczyńska/Wachowicz – Akiko/Ishii (Japonia) 0:2 (15:21, 11:21)

Początek meczu z Japonkami był bardzo zacięty i przez pewien czas oglądaliśmy grę punkt za punkt. Dopiero seria punktowa przy zagrywce rywalek sprawiła, że mieliśmy wynik 10:7 na niekorzyść Polek. Biało-Czerwone doprowadziły do remisu (12:12) ale to Akiko/Ishii dalej nacierały. Finalnie premierową odsłonę meczu wygrały Japonki 21:15.

Drugą partię bardzo dobrze otworzyły zawodniczki z Kraju Kwitnącej Wiśni, które szybko objęły prowadzenie (7:3). Biało-Czerwone miały duże problemy żeby ustabilizować swoją grę przez przewaga rywalek była coraz większa. Ostatnią piłkę zakończyły Japonki, które wygrały 21:11.

 

Zatem w turnieju głównym zobaczymy tylko jedną polską parę, a mianowicie Piotr Kantor/Jakub Zdybek.