Najlepszy występ w krótkiej historii swoich występów zaliczyli w Espinho Piotr Kantor i Jakub Zdybek. Polacy w meczu o 3 miejsce turnieju rangii Challenge ulegli 0-2 Brazylijczykom Evandro/Arthur.
Kantor/Zdybek 0-2 (16:21, 17:21) Horl/Horst (Austria)

Biało-Czerwoni po raz drugi w tym turnieju stanęli do boju z austriackim duetem Horl/Horst. W pierwszym starciu górą byli Kantor/Zdybek, którzy chcieli powtórzyć ten wyczyn. Pierwsze piłki tego starcia było wyrównane, a żadna z ekip nie była w stanie wyjść na wyraźne prowadzenie. Niestety po błędzie Kantora to rywale prowadzili różnicą trzech “oczek” (10:7).  Austriacy utrzymywali przewagę nad naszym duetem i to oni schodzili na przerwę techniczna prowadząc 12:9. Kolejne piłki padały łupem rywali, których przewaga zarysowywała się coraz wyraźniej (16:11). Polacy nie zdołali odrobić strat finalnie przegrywając premierową odsłonę meczu 16:21.

Druga partia rozpoczęła się od gry punkt za punkt. Jako pierwsi na większe prowadzenie wyszli rywale z Austrii po autowym ataku Kantora (7:4). Polacy popełniali sporą liczbę błędów, a sytuacji nie ułatwiał arbiter, który podjął kilka wątpliwych decyzji. Po skutecznej kontrze duet z Austrii prowadził już 16:12. Biało-Czerwoni zaliczyli jeszcze mały zryw zmniejszając straty od stanu 15:20 do 17;20. Ostatecznie polski duet uległ przegrywając 17:21 oraz cały mecz 0-2.

Kantor/Zdybek 1-2 (21:18, 18:21, 13:15) Evandro/Arthur (Brazylia)

Początek spotkania był bardzo zacięty i żadna z par nie była w stanie wypracować sobie przewagi nad rywalami. Dopiero po asie serwisowym Piotra Kantora Biało-Czerwoni wyszli na prowadzenie 9:7. W kolejnych akcjach powiększali swoje prowadzenie, a po skutecznej kontrze nasi reprezentanci prowadzili już 13:8. Po powrocie na boisko Brazylijczycy wzięli się do odrabiania strat. Po zepsutej zagrywce przez Jakuba Zdybka Polacy prowadzili już różnicą zaledwie dwóch “oczek” (15;13). Na szczęście polski duet zdołał utrzymać przewagę nad rywalami z Brazylii wygrywając pierwszą partię 21:18.

W drugą partię lepiej weszli Evandro/Arthur, którzy szybko wyszli na dwupunktowe prowadzenie (5:3). Po błędzie w ataku Brazylijczycy prowadzili już zaledwie jednym punktem 10:9. Niestety Canarinhos po dobrych kilku akcjach ponownie zwiększyli przewagę nad naszym duetem (13:10). Po skutecznym bloku Piotra Kantora ponownie na tablicy wyników był remis (14:14). Końcówka tej partii należała do Brazylijczyków, którzy wygrali 21:18 doprowadzając do tie-breaka.

Decydującą część meczu pechowo zaczęli Polacy, którzy po dwóch błędach w ataku przegrywali 1-3. Po ataku w antenkę Evandro Biało-Czerwoni doprowadzili do wyrównania (7:7). Brazylijczycy dzięki dobrej grze na bloku znowu znajdowali się na prowadzeniu (13:10). Na szczęście po błędzie rywali w ataku Kantor/Zdybek doprowadzili do remisu 13;13. Niestety końcówka tego meczu należała już do zawodników z Ameryki Południowej. Finalnie Brazylijczycy wygrali 15:13 wygrywając całe spotkanie 2-1 i zdobywając brązowe medale.

Mimo braku medalu trzeba ten występ zaliczyć do udanych bowiem polski duet zdobył cenne punkty w kontekście Mistrzostw Świata oraz Igrzysk Olimpijskich. W przyszłym tygodniu polskie pary zmieniają lokalizację i udają się do Edmonton, gdzie będą rywalizować w turnieju rangi Challenge.