Na trasach w estońskiej Otepaa pierwszego dnia marca odbyła się sztafetowa rywalizacja juniorów i juniorek młodszych. Lepiej poradzili sobie panowie, którzy sprawili miłą niespodziankę i uplasowali się tuż za podium Mistrzostw Świata.

Dobry start i czwarta lokata sztafety juniorów młodszych

Jako pierwsi w piątek do rywalizacji przystąpili juniorzy młodsi. Wśród nich Biało-Czerwoni w składzie: Jakub Potoniec, Igor Kusztal i Grzegorz Galica. Startujący na pierwszej zmianie Jakub najlepiej z naszych reprezentantów poradził sobie na strzelnicy i zanotował tylko jedno dobieranie. W biegu uzyskał 9 czas w stawce. Drugi w polskich barwach Kusztal stracił nieco dystansu do rywali i po trzech dobieraniach oddawał zmianę na 14 lokacie. Straty konsekwentnie odrabiał Galica. Trzeci z Polaków co prawda dobierał trzy razy, jednak popisał się świetnym biegiem, który pozwolił awansować aż o dziesięć pozycji i zakończyć zmagania na wysokim czwartym miejscu. Mistrzami Świata zostali Norwegowie, którzy wyprzedzili Francuzów i Włochów. Do tych ostatnich Biało-Czerwoni stracili nieco ponad 36 sekund.

 

Słabiej poszło paniom. Polki startowały w zestawieniu: Amelia Liszka, Oliwia Arendarczyk oraz Majka Germata i zajęły 15 lokatę notując dwie karne rundy. Do zwyciężczyń z Norwegii nasze reprezentantki straciły ponad 7 minut. Srebro wywalczyły Włoszki, zaś brąz Czeszki.