Asseco Resovia Rzeszów w pierwszym meczu ćwierćfinałowym siatkarskiego Pucharu Cev mierzyła się z Fenerbahce Medicana Stambuł. Siatkarze polskiego zespołu, mimo kłopotów w pierwszej partii wygrali ostatecznie 3-1.

Drzyzga i Ngapeth postraszyli tylko w pierwszej partii

Początek meczu był dosyć wyrównany, a wynik przez dłuższy czas oscylował wokół remisu. Dopiero as serwisowy Fabiana Drzyzgi pozwolił zawodnikom Fenerbache Stambuł na wyjście na dwupunktowe prowadzenie 9-7. W grze Resovii zaczęły wkradać się błędy co wykorzystali gospodarze powiększając prowadzenie (14-10). Żeby wybić rywali z uderzenia Tuomas Sammelvuo poprosił o przerwę na żądanie. Po powrocie na parkiet siatkarze polskiego zespołu zniwelowali straty do zaledwie jednego „oczka” (16-15). Jednak końcówka należała już do klubu ze Stambułu, który po błędzie na zagrywce Bednorza wygrał premierową odsłonę meczu 25-22.

Druga partię lepiej rozpoczęli przyjezdni z Rzeszowa, którzy po skutecznym ataku Vasiny prowadzili 8-5. Jednak dwie kolejne akcje padły na konto gospodarzy i na tablicy mieliśmy już tylko jednopunktowe prowadzenie rzeszowian 8-7. Po chwili przestoju siatkarze Resovii ponownie przejęli inicjatywę w tym meczu uzyskując kilku punktową przewagę nad rywalami (16-12). Siatkarze Fenerbache próbowali jeszcze nawiązać walkę w tym secie ale ostatecznie wygrali go zawodnicy z Rzeszowa 25-18 i tym samym mieliśmy remis 1-1.

Pierwsze piłki trzeciej partii również należały do podopiecznych Tuomasa Sammelvuo, którzy szybko wyszli na prowadzenie 8-3. Świetne zawody rozgrywali dzisiaj Bednorz oraz Boyer dzięki, którym Asseco Resovia Rzeszów powiększyła swoje prowadzenie do ośmiu „oczek” (15-7). W pozostałej części seta rzeszowianie w pełni kontrolowali wynik i finalnie po punktowej zagrywce Boyera wygrali 25-15.

Z kolei czwarty set lepiej zaczął się dla gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie 6-3. Jednak pięć kolejnych akcji wygrali siatkarze Resovii dzięki czemu objęli dwupunktowe prowadzenie (8-6). Przyjezdni z Rzeszowa kontrolowali mecz, a po asie serwisowym Bednorza powiększyli prowadzenie do stanu 16-12. Siatkarze Fenerbache jednak się nie poddawali i po serii wygranych akcji zniwelowali straty do zaledwie jednego punktu (20-21). Kluczowe o losach meczu piłki padły łupem Asseco Resovii Rzeszów, która po ataku Bednorza wygrała 25-23 oraz cały mecz 3-1. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo , którzy bronią tytułu wywalczonego przed rokiem do awansu potrzebują wygrania zaledwie dwóch setów w rewanżowym spotkaniu (25.02) w hali Podpromie .

Fenerbahce Medicana Stambuł – Asseco Resovia Rzeszów 1:3
(25:22, 18:25, 15:25, 23:35)

MVP: Bartosz Bednorz 25 pkt (19/30 w ataku, 5 asów)