Magda Linette przegrała z Qinwen Zheng w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Dosze. Poznanianka się postawiła, miała momenty świetnej gry, ale ostatecznie uległa tegorocznej finalistce Australian Open 2:6, 6:2, 3:6. 

Mecz Linette – Zheng Qinwen od początku potoczył się po myśli faworytki. W secie otwarcia Zheng Qinwen zdobyła dwa breaki na 2:1 oraz 4:1 i ani przez moment niezagrożona, pewnie zwyciężyła 6:2 po zaledwie 34 minutach rywalizacji.

Linette od dawna znana jest jednak z tego, że nigdy nie rezygnuje, walczy, gdy tylko są jeszcze szanse – i nie inaczej było również dzisiaj. Druga odsłona meczu była już zupełnie inna niż dość jednostronna pierwsza partia pojedynku. Co prawda tenisistka z Poznania już w pierwszym gemie drugiego seta z trudem utrzymała serwis dopiero po obronie dwóch break-pointnów, ale się wybroniła, a za chwilę sama zdobyła przełamanie, by następnie po utrzymaniu serwisu wygrywać już w secie drugim 3:0 z przewagą breaka.

Nasza tenisistka wygrała drugiego seta 6:2. W decydującej odsłonie przez cztery gemy obie tenisistki bardzo pewnie utrzymywały serwis, ale od tego momentu szala zwycięstwa przechyliła się zdecydowanie na stronę faworytki z Chin. Kluczowy dla wyniku meczu okazał się przegrany przez Magdę Linette własny gem serwisowy, co przełożyło się na prowadzenie Zheng Qinwen 3:2.

Polska tenisistka odrobić już nie zdołała, nie mając zresztą ku temu, ani jednej okazji. Zheng Qinwen, siódma obecnie tenisistka świata, szansy odniesienia zwycięstwa  nie tylko już nie wypuściła, ale w dziewiątym gemie seta trzeciego zdobyła raz jeszcze break wygrywając gem serwisowy Polki do 15 i po pokonaniu Magdy Linette 6:2, 2;6, 6:3 – zameldowała się w trzeciej rundzie, 1/8 finału, turnieju WTA 1000 Qatar TotalEnergies Open 2024. Mecz trwał niemal dwie godziny, dokładnie godzinę, 59 minut.

Magda Linette pożegnała się z turniejem w Doha, ale awans do drugiej rundy przełoży się na to, że w następnym notowaniu rankingu WTA z 19 lutego 2024, poznanianka awansuje o kilka pozycji, powróci do TOP 50 światowego rankingu tenisistek i ponownie zostanie drugą polską tenisistką w rankingu WTA, wyprzedzając m.in. Magdalenę Fręch