WRC 2 Challenger to klasa, w której występują prywatne samochody i to właśnie na łamach tej rywalizacji Kajetanowicz wraz z Maciejem Szczepaniakiem odnieśli sukces w tym tygodniu, a bliski podium był również Mikołaj Marczyk z Szymonem Gospodarczykiem jako pilotem.

Rajd Meksyku:
Debiut ekipy Orlen Rally Team miał miejsce w Meksyku. Pomimo dobrego tempa, na odcinku 17 przebili oponę, co spowodowało spadek na 4. miejsce. Na szczęście w klasyfikacji challengera nadal ten rajd ukończyli na 1. pozycji. Warto dodać, że dobry rajd zaliczył również Daniel Chwist, który w klasyfikacji niefabrycznych aut zajął 4. lokatę.

Rajd Sardynii:
Był to drugi start Polaka z sześciu do tej pory rozegranych. Kajetan pominął rundy w Monte Carlo, Szwecji, Chorwacji i Portugalii. W ostatnim z wymienionych dobrze się spisał Miko Marczyk, zajmując 4. lokatę.

Co do samej rywalizacji we Włoszech to zespół Kajtka jechał bez większych przygód oraz zajął on 3. miejsce w WRC 2, a ponownie zwyciężył w klasyfikacji Challengera i tutaj również należy pochwalić Marczyka, który zajął kolejno świetne 5. i 2. miejsce.

Rajd Safari:
Następny rajd Kajetanowicza był najbardziej udany i to nawet pomimo złapania gumy na trzecim odcinku. Odbił to sobie przez resztę rajdu i prezentując świetną jazdę, udało im się zwyciężyć w nim wśród wszystkich zawodników WRC 2.

Rajd Akropolu:
Po niezwykle udanym starcie w rajdzie Safari w Kenii Kajetan pominął rywalizację w Estonii oraz Finlandii, gdzie drugi najlepszy Polak w tym sezonie – Marczyk, zajmował kolejno 3. i 5. lokatę w Challengerze. Rywalizacja przeniosła się do Grecji.

Podczas tego rajdu Kajetan miał olbrzymie problemy. Dwa razy przebił oponę oraz miał awarię interkomu, co skutkowało stratami czasowymi. W ostatecznym rozrachunku Polacy zajęli 2. miejsce wśród załóg prywatnych, w którym Marczyk zajął 5. lokatę.

Rajd Chile:
Najbardziej pechowy rajd w wykonaniu Kajetana. Podczas pierwszego niedzielnego os-u, mając na pokładzie tylko jedno koło zapasowe, przebili dwie opony. Po heroicznej walce, w zasadzie bez jednej opony padło zawieszenie i to był koniec jedynej polskiej ekipy startującej w Chile.

Rajd Europy Centralnej:
W przedostatnim już rajdzie tego sezonu Kajetan jechał spokojnie, dzięki czemu zajął 3. miejsce wśród wszystkich zawodników WRC 2. Wysoko również był Marczyk, który zakończył na 5. lokacie, a 4 wśród aut niefabrycznych.

Rajd Japonii:
Przed ostatnim rajdem Kajetan tracił do lidera klasyfikacji Challengera – Samiego Pajariego z Finlandii 10 punktów, czyli musiał zająć co najmniej 4. miejsce w klasie aut prywatnych, ponieważ Fin nie zjawił się w Japonii.

Warunki w Japonii nie były najlepsze. Spadła ulewa, a nawet śnieg. Podczas tych trudnych warunków Polskie ekipy spisały się bardzo dobrze. Daniel Chwist zajął 5. miejsce w klasyfikacji aut niefabrycznych. Dla nas jednak ważniejszą informacją było to, że Kajetanowicz zajął 2. miejsce w klasie Challenger, co oznaczało, że Polak został mistrzem świata w WRC 2 Challenger.