Katarzyna Niewiadoma zajęła 2 miejsce w niezwykle prestiżowym wyścigu Ronde van Vlaanderen! Polka przegrała na finiszu z Włoszką Elisą Longo Borghini! 

Nasza najlepsza kolarka znakomicie zaczyna sezon zajmując miejsce na podium wyścigu dookoła Flandrii. Dla kolarki pochodzącej z Limanowej to pierwszy tak udany występ na belgijskich brukach. Polka przegrała na finiszu z Włoszką Elisą Longo Borghini (Lidl-Trek). Podium uzupełniła klubowa koleżanka Borghini – Holenderka Shirin van Anrooij.

Organizatorzy przygotowali dziś dla kolarek trasę mierzącą 163 kilometry ze startem i metą w miejscowości Oudenaarde. Zawodniczki miały na trasie “Flandryjskiej Piękności” do pokonania kilka odcinków brukowych oraz wzniesień, które miały utrudniać rywalizację i wyselekcjonować grupę.

Na 25 kilometrów przed metą zaatakowała i odłączyła się od grupy Holenderka Shirin van Anrooij (Lidl-Trek). Liderka wyścigu przed ostatnim wzniesieniem miała kilkusekundową przewagę. Na wspinaczce pod Stary Kwaremont zdecydowały się na atak Polka Katarzyna Niewiadoma i Włoszka Elisa Longo Borghini. Atakujący duet na zjeździe doścignął Holenderkę i zawodniczki w trójkę zmierzały do mety z przewagą wynoszącą około 20 sekund. Tempo nadawały zawodniczki grupy Lidl-Trek, a Kasia Niewiadoma już powoli mogła rozmyślać jak rozegrać końcówkę belgijskiego klasyka.

Uciekającą trójkę dzielnie goniła silna grupa z obsadą najsilniejszych gwiazd kobiecego peletonu (mistrzynią świata Lotte Kopecky, Demi Vollering, czy Marianne Vos). Liderki wyścigu tablicę z napisem 1000m minęły z przewagą wynoszącą około 10 sekund, peleton widział uciekinierki, ale nie miały wystarczająco sił je doścignąć. Szczególnie widoczne było zmęczenie u Lotte Kopecky, która jechała w samej końcówce goniącej stawki. Jako pierwsza na finisz zdecydowała się Shirin van Anrooij, dość szybko skontrowała Niewiadoma i wydawało się, że to Polka zmierza po końcowy triumf. Niestety na ostatnich metrach zza pleców Polki zaczęła finiszować Włoszka Longo Borghini, która wygrała dzisiejsze zawody.

Z bardzo dobrej strony w wyścigu mężczyzn zaprezentował się również Kamil Małecki, Polak reprezentujący barwy Bahrain Victorious zajął bardzo dobre 14 miejsce. Zawody wygrał niesamowity Holender Mathieu van der Poel, dla którego to była trzecia wygrana w tym wyścigu.