Za nami 8. kolejka Orlen Basket Ligi. Na inaugurację dość niespodziewanie Sokół Łańcut pokonał Stal Ostrów Wielkopolski. W najciekawiej zapowiadających się starciach Spójnia Stargard pokonała Dąbrowę Górniczą. Z kolei Anwil zdystansował Start, pozostając niepokonanym na ligowych parkietach. Ponadto przełamanie po serii porażek zanotowała gdyńska Arka.

 

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut — Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 85:80 (21:17, 23:26, 19:16, 22:21)

Inauguracja 8. kolejki Orlen Basket Ligi miała miejsce w czwartek. W Łańcucie miejscowy Sokół podejmował Stal Ostrów Wielkopolski. Całe spotkanie było niezwykle wyrównane. Do przerwy minimalnie prowadzili łańcucianie – 44:43. O wszystkim zadecydował horror w końcówce, który zakończył się drugim zwycięstwem w sezonie zespołu z Podkarpacia – 85:80.

Łańcut: Cheese 28, Sanders 23, Kemp 10, Szczypiński 7, Berzins 5, Nowakowski 5, Struski 3, Faye 2, Młynarski 2

Ostrów Wlkp: Skele 21 (13 asyst), Silins 17, Chyliński 14, Djurisić 9, Brembly 8 (10 zbiórek), Mikalauskas 6, Kulig 4, Sulima 1, Chatman 0

 

MKS Dąbrowa Górnicza — PGE Spójnia Stargard 98:106 (26:27, 25:31, 18:25, 29:23)

Do jednego z najciekawiej zapowiadających się spotkań doszło w Dąbrowie Górniczej, gdzie miejscowy MKS podejmował dobrze radzącą sobie od początku sezonu — Spójnię Stargard. Całe spotkanie było niezwykle ofensywne. Oba zespoły rzuciły ponad 200 oczek. Ostatecznie nieco lepsi okazali się stargardzianie, którzy tym samym przeskoczyli swojego rywala w tabeli, gdzie obecnie zajmują 2. pozycje.

Dąbrowa Górnicza: Persons 26 (12 asyst), Carvacho 21 (11 zbiórek), Horne 14, Garcia 12, Cabbil Jr 10, Wilczek 9, Kulikowski 3, Piechowicz 2, Słupiński 1, Konaszuk 0, Kurowski 0, Wojdała 0

Stargard: Gordon 22, Daniels 20, Gruszecki 13, Brown 12, Langović 11, Kowalczyk 10, Brenk 9, Simons 6, Łapeta 3, Grudziński 0

Tauron GTK Gliwice — Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 100:79 (22:24, 27:18, 27:19, 24:18)

Było to spotkanie za przysłowiowe “sześć punktów”, bowiem zarówno gliwiczanie, jak i słupczanie okupowały dolne rejony tabeli. Ku zdziwieniu gospodarze zagrali wyborne zawody i nie dali zbyt dużo szans przeciwnikowi ze Słupska, pokonując ich róźnicą aż 21 oczek. Dla GTK jest to drugie zwycięstwo z rzędu, dzięki czemu opuścili ostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Gliwice: Price 27, Gray 27, Henderson Jr 13, Frąckiewicz 13, Laksa 9, McEwen 7, Bender 2, Busz 2, Palmowski 0

Słupsk: Griciunas 21 (10 zbiórek), Michalak 16, Teague 13, Caffey 10, Kohs 9, Wójcik 7, Stolarz 3, Jankowski 0, Szymkiewicz 0

ENEA Stelmet Zastal Zielona Góra — King Szczecin 79:90 (16:25, 15:23, 27:18, 21:24)

W Zielonej Górze tamtejsza Zastal zmierzyła się z aktualnym Mistrzem Polski — Kingiem Szczecin. Od samego początku goście nadawali ton rywalizacji, dzięki czemu do samego końca spotkania kontrolowani sytuację na parkiecie. Ostatecznie pokonali zielonogórzan 90:79.

Zielona Góra: Hall 24, Groselle 11, Kikowski 9, Kołodziej 9, Washington 8, Hepa 4, Musić 4, Wójcik 4, Lewandowski 3, Woroniecki 3

Szczecin: Woodson 20, Mazurczak 19, Cuthbertson 15 (12 zbiórek), Matczak 12, Meier 7, Nowakowski 5, Borowski 4, Łabinowicz 2, Samiec 2, Udeze 2, Żmudzki 2

 

Trefl Sopot — Legia Warszawa 77:69 (18:12, 24:20, 18:19, 17:18)

O tym spotkaniu robiliśmy relację. O przebiegu spotkania przeczytacie, klikając w powyższy nagłówek.

Sopot: Schenk 16, Zyskowski 15, Best 14 (11 zbiórek), Van Vliet 14, Tomczak 5, Barnes 3, Musiał 3, Varadi 3, Scruggs 2, Witliński 2

Warszawa: Holman 16, Cowels 14, Ponitka 13, Kolenda 12, Vital 9, Pipies Jr 5, Wyka 0

 

WKS Śląsk Wrocław — Dziki Warszawa 78:72 (11:18, 17:11, 33:15, 17:28)

We Wrocławiu Wicemistrz Kraju — Śląsk Wrocław zmierzył się z tegorocznym beniaminkiem, Dzikami Warszawa. Pierwsza połowa była wyrównana, którą minimalnie zwyciężyli warszawianie. Po zmianie stron mecz w III kwarcie praktycznie zamknęli wrocławianie, zwyciężając ją 35:15. Wypracowaną przewagę utrzymali do końca, odnosząc swój czwarty ligowy triumf w tym sezonie. Zarówno Śląsk, jak i Dziki mają na ten moment bilans 4:4.

Wrocław: Parakhouski 17 (10 zbiórek), Miletić 14, Nizioł 14, Kolenda 12, Zębski 7, McCullum 6, Adamczak 3, Gravett 3, Gołębiowski 2, Wiśniewski

Warszawa: Szlachetka 19, Mcglynn 14, Coleman 13, Green 12, Aleksandrowicz 9, Mokros 3, Grochowski 3, Bartosz 3, Czujkowski  0

Anwil Włocławek — Polski Cukier Start Lublin 100:71 (21:13, 30:19, 23:23, 26:16)

Do hitowego pojedynku 8. kolejki Orlen Basket Ligi doszło we Włocławku, gdzie tamtejszy Anwil zmierzył się ze Startem Lublin. Emocji jednak zbyt wielkich nie było, bowiem gospodarze od samego początku rządzili na parkiecie, budując przewagę z każdą kolejną minutą. Lublinianie byli bezradni, stąd też ulegli liderowi rozgrywek aż 71:100, odnosząc drugą porażką. Włocławianie z kolei wciąż nie zaznali goryczy porażki na krajowym podwórku.

Włocławek: Sanders 18, Kostrzewski 17, Joesaar 14, Petrasek 12, Groves 10, Young 10, Garbacz 9, Bell 8, Wadowski 2, Łączyński 0 (11 asyst)

Lublin: Gabrić 20, O’Reilly 13, Benson 11, Durham 9, Krasuski 5, Pelczar 5, Karolak 3, Put 3, Wade 2, Szymański 0

 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia — Arriva Twarde Pierniki Toruń 83:79 (13:14, 19:19, 27:23, 24:23)

Na zakończenie Arka Gdynia podejmowała u siebie Twarde Pierniki Toruń. Spotkanie drużyn, które na chwilę obecną znajdują się w dolnej części tabeli, trzymało w napięciu od pierwszych minut. Spotkanie rozkręcało się z każdą upływającą minutą, a o wszystkim zadecydowała końcówka. W niej szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili gdynianie, którzy tym sam przełamali passę pięciu kolejnych porażek.

Gdynia: Pluta 22, Bogucki 16 (13 zbiórek), Kamiński 16, Gordon 13, Żołnierewicz 8, Hrycaniuk 4, Szumert 2, Wilczek 2, Marchewka 0

Toruń: Filipović 23, Cel 17, Kunc 13, Smith 11, Diggs 10, Tomaszewski 3, Vucić 2, Diduszko 0