W czwartek w europejskich pucharach wystąpiły dwie żeńskie ekipy. W 1/16 finału Eurocupu Arka Gdynia pokonała przeciwniczki z Panathinaikosu 66:56. Z kolei sosnowiczanki zremisowały z tureckim Galatarasayem 90:90. Rewanżowe potyczki odbędą się w następnym tygodniu

 

Panathinaikos — VBW Arka Gdynia 56:66 (9:17, 12:11, 20:20, 15:18)

Grecki Panathinaikos, czyli trzecia ekipa grupy E podejmowała na własnej hali triumfatorki swojej grupy — L, gdyńską Arkę w ramach pierwszego spotkania 1/16 finału Eurocupu

Gdynianki od pierwszych minut przejęły inicjatywę nad spotkaniem, dzięki czemu po I kwarcie zbudowały 8 punktową zaliczkę – 17:9. W drugiej części pierwszej połowy pojedynek się wyrównał, a Greczynki zmniejszyli stratę z ośmiu do siedmiu oczek do przerwy – 28:21

Po zmianie stron gospodynie próbowały odwrócić losy rywalizacji, lecz za każdym razem obronną ręką wychodziły tego koszykarki Arki. Remisowa III kwarta, nadal dała siedmiopunktową przewagę przyjezdnych. Kropkę nad “i” gdynianki postawiły w decydujących, dziesięciu minutach. Powiększyły swoją przewagę do 10 oczek i z taką też zaliczką za tydzień powalczą o awans do 1/8 finału tych rozgrywek – 66:56 

1/16 finału Eurocupu

Panathinaikos: Jones 23, Alleyne 14 (12 zbiórek), Pavlopoulou 9, Cvitković 4, Sotiriou 4, Alexandri 2, Chairistanidou 0, Stamalamprou 0, Theodoromanolaki 0

Gdynia: Davis 19 (13 zbiórek), Borkowska 15, Cowling 11, Miskiniene 9 (11 zbiórek), Kastanek 8, Bazan 4, Podgórna 0, Wrzesiński 0

 

MB Zagłebie Sosnowiec — Galatarasay 90:90 (21:29, 25:14, 23:26, 21:21)

Zdecydowanie trudniejsze zadanie czekało sosnowiczanki, które w tej samej razie Eurocupu podejmowały u siebie niepokonane w fazie grupowej — tureckie Galatasaray (w finale poprzedniej edycji Turczynki przegrały z Lyonem)

Zgodnie z oczekiwaniami gościnie przeważały od początku i wygrały pierwszą, ofensywną kwartę – 29:21. Ekipa z województwa śląskiego tym samym odpowiedziała w drugiej części pierwszej połowy, gdzie były w stanie zwyciężyć różnicą 11 oczek, co dało dość niespodziewane prowadzenie do przerwy – 46:43

Po zmianie stron trwała wymiana ciosów z obu stron. Turczynki odrobiły straty i przed ostatnimi dziesięcioma minutami na tablicy wyników widniał remis. Ostatecznie po nerwowej końcówce, żadna ze stron nie była w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść, a to oznaczało punktowy remis – 90:90 przed rewanżową potyczką. Śmiało taki rezultat dla polskiej ekipy można nazwać niespodzianką

1/16 finału Eurocupu

Sosnowiec: January 19 (12 asyst), Wadoux 19, Dornstauder 18, Zempare 18 (10 zbiórek), Wojtała 8, Wnorowska 6, Marcianiak 2, Jasiulewicz 0

Galatasaray: Smith 31 (12 zbiórek), Hones-Allen 18, Abdelkader 10, Vanloo 9 (14 asyst), Yilmaz 8, Yildizhan 6, Guclu 4, Akbas 2, Harrigan 2