Za nami pierwszy dzień rozgrywanych na Bahamach Mistrzostw Świata Sztafet. Tym razem stawka jest podwójna. Obok szansy na medale, zawodniczki i zawodnicy mogli wywalczyć również bilety na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Ta sztuka udała się w niedzielę nad ranem trzem polskim sztafetą.

 

Sztafeta 4×400 mix przed szansą obrony tytułu Mistrzów Olimpijskich!

Jako pierwsi na bieżni pojawili się zawodnicy startujący w konkurencji 4×400 mix. Wśród nich Biało-Czerwoni w składzie: Maksymilian Szwed, Iga Baugmart-Witan, Kajetan Duszyński i Natalia Kaczmarek. Polacy rozpoczęli bieg spokojnie (po pierwszej zmianie zajmowali szóstą pozycję), by rozpędzać się z każdym metrem i zwyciężyć w swojej serii z czasem 3.13.53. Tym samym wywalczyli bezpośredni awans do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

 

Polki najszybsze na dwóch dystansach!

Lekkoatletyka, a zwłaszcza biegi sztafetowe już niejednokrotnie pokazały siłę naszych pań. Nie inaczej było na Bahamach. Zarówno nasze sprinterki w składzie: Krystina Tsimanouiskaya, Monika Romaszko, Magdalena Stefanowicz oraz Ewa Swoboda, jak i żeńska sztafeta 4×400 m (Marika Popowicz-Drapała, Kinga Gacka, Alicja Wrona-Kutrzepa, Natalia Kaczmarek), zwyciężyły w swoich biegach i zapewniły sobie udział w Igrzyskach Olimpijskich! Warto zwrócić uwagę, że na najkrótszym dystansie Biało-Czerwone nie tylko pokonały w bezpośrednim pojedynku Jamajki, ale również uzyskały fantastyczny czas. Rezultat 42.81 s. jest zaledwie o 0,2s. słabszy od rekordu Polski.

 

Panowie powalczą w repasażach

Wciąż w grze o wyjazd do Paryża pozostają panowie na obu dystansach. W sobotę nie udało się awansować męskiej sztafecie 4×100 m, która uzyskała czas 38.87 i zajęła szóste miejsce. Również na dystansie 4×400 m Polacy nie zdołali przy pierwszym podejściu zakwalifikować się do Igrzysk Olimpijskich. Panowie uzyskali czas 3:05.91, który jest słabszy od rankingowego (3:02.36). Obie ekipy postarają się poprawić wyniki w repasażach.