Reprezentacja Polski w piłce nożnej kobiet przegrała na wyjeździe 1:4 z Niemkami! Wynik spotkania otworzyła Padilla, a samobój Zieniewicz dał wyrównanie rywalkom. Choć Polki długo się trzymały, niestety w końcówce gospodynie zdobyły trzy gole i to one sięgnęły po zwcyięstwo. Biało-Czerwone wciąż bez punktów w obecnej edycji Ligi Narodów.

Po porażkach 0:3 z Islandią i 1:3 z Austrią, polskie piłkarki rozgrywały dziś w Rostocku mecz 3. kolejki Ligi Narodów. Rywalem były Niemki, czyli jeden z najmocniejszych zespołów w Europie. Co ciekawe, oba zespoły jeszcze nigdy ze sobą nie rywalizowały. Mimo tego, Polki postawiły się wyżej notowanym rywalkom.

Otwarcie wyniku przyszło bardzo szybko, bo już w pierwszych sekundach. Piłkę odebrała Matysik, zagrała do Ewy Pajor, a ta wystawiła piłkę Natali Padilli-Bidas, która trafiła do siatki. Pierwsze minuty wyglądały w wyniku Biało-Czerwonych obiecująco. Niestety w 34. minucie po wrzutce z rożnego piłka trafiła w głowę Wiktorii Zienieiwcz i wpadła do bramki. Do przerwy mieliśmy remis 1:1.

W 63. minucie przyjezdne wyszły z kontratakiem, który mógł zakończyć się drugą bramką, ale strzał Pajor wylądował tylko na poprzeczce. Liczne ataki Niemek w końcu przyniosły skutek. Kwadrans później piłkę przejęła Schuller, wbiegła w pole karne i płaskim strzałem pokonała Kingę Szemik. Sześć minut później prowadzenie gospodyń strzałem w okienko podwyższyła Gwinn. Jeszcze przed końcem ta sama zawdoniczks zamieniła rzut karny na gola.

 

Niemcy – Polska 4:1

Bramki:  Zieniewicz (sam.) 34, Schuller 78, Gwinn 84 i 88 – Padilla 1