Orlen Wisła Płock rozegrała rewanżowe spotkanie z PSG o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Płocczanie mieli bardzo trudne zadanie po przegranej u siebie 26:30, żeby awansować, musieli wygrać w Paryżu różnicą pięciu bramek. Niestety ta sztuka im się nie udała

Drużyna Paris Saint-Germain od początku była faworytem spotkania. Paryżanie mieli cztery bramki zapasu z meczu w Płocku, co spowodowało, że mogli grać z większą swobodą. Zawodnicy Wisły Płock walczyli jednak o jak najlepszy rezultat. Niestety już w 20 minucie pierwszej połowy PSG zyskało przewagę. Nafciarze zeszli do szatni, przegrywając 15:18.

Pierwsza połowa nie wyglądała źle w wykonaniu Wisły, brakowało jednak lepszej skuteczności w ataku, co mogłoby pozwolić na dogonienie paryżan. Wisła Płock nigdy nie wygrała z PSG w Lidze Mistrzów, więc bardzo trudno było uwierzyć w cud po pierwszych 30 minutach.

W drugiej połowie to zawodnicy Paris Saint-Germain dyktowali tempo gry. Grali szybko i popełniali mniej błędów niż wicemistrzowie Polski. Dziesięć minut przed końcem spotkania, zawodnikom Orlen Wisły Płock udało się nawiązać kontakt. Końcówka meczu była nerwowa, a piłkarze grali punkt za punkt. Ostatecznie to PSG wygrało całe spotkanie 34:33, tym samym eliminując Wisłę Płock z dalszej gry w tegorocznej Lidze Mistrzów.

Liga Mistrzów – 1/8 finału 

PSG — WISŁA PŁOCK 34:33 (18:15)

 

Autor: Aleksandra Frąk