Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet pokonała na wyjeździe 34:27 Kosowo w meczu eliminacyjnym o awans na Mistrzostwa Europy! Choć udało się wygrać, zwycięstwo z dużo niżej notowanymi rywalkami wcale nie przyszło łatwo.
Mecz z drużyną występującą na międzynarodowej arenie dopiero od kilku lat wcale nie był spacerkiem. Wynik spotkania otworzyła Paulina Uścinowicz, ale miejscowe odpowiedziały aż pięcioma trafieniami z rzędu i w 7. minucie prowadziły 5:1! Po dwudziestu minutach gry gospodynie wciąż sensacyjnie prowadziły 13:10. Na szczęście Polki przed przerwą zdołały odrobić straty, a na 15:15 wyrównała Emilia Galińska.
Po karze dwóch minut dla rywalek Polkom wreszcie udało się wyjść na dwubramkowe prowadzenie (20:22). Kosowianki dzielnie walczyły, a na kwadrans przed końcem przegrywały zaledwie jedną bramką (24:25). Na szczęście w końcówce podopieczne Arne Senstada zdołały uspokoić sytuację, a rywalki powoli opadały z sił. W przedostatniej minucie trafiła Dagmara Nocuń, a wynik meczu z rzutu karnego przypieczętowała Monika Kobylińska.
Rewanżowy mecz w Zielonej Górze odbędzie się już w niedzielę, lecz przypieczętowanie awansu przez Biało-Czerwone zdaje się być już tylko kwestią formalności.
Kosowo – Polska 27:34 (17:17)
Kosowo: Kryeziu (10/42 – 24 proc.), Kafexholli (1/3 – 33 proc.) – E. Mulaj 3, M. Mulaj, Gjikokaj 6, Sopjani Esati, Shatri, A. Hajdari, Rugovaj Tahirukaj 1, Demaj 12, M. Hajdari 1, Dinarica 2, Ujkić, Mustafa 2, Mirdita, Krasniqi.
Kary: 2 minuty. Rzuty karne: 7/7.
Polska: Płaczek (7/24 – 29 proc.), Zima (3/12 – 25 proc.) – Olek, Galińska 2, Kobylińska 9, Balsam 6, Matuszczyk 1, Górna 3, Tomczyk, Więckowska, Urbańska, Nosek, Michalak 1, Kochaniak-Sala 5, Uścinowicz 4, Nocuń 2.
Zostaw komentarz