ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmowała u siebie Jastrzębski Węgiel. Rywalizacje obu drużyn zawsze ogląda się z wielką ciekawością. Aktualnie w lepszej sytuacji w tabeli są zawodnicy Jastrzębia, którzy klasyfikują się na drugiej lokacie i to oni definitywnie byli faworytami tego spotkania. Natomiast ZAKSA jest dopiero dziewiąta.

Początek pierwszego seta zdecydowanie należał do gospodarzy- szybko zdobyli lekką przewagę (4:1). Gdy mogło się wydawać, że zawodnicy ZAKSY mają wszystko pod kontrolą przy stanie 10:6,  jastrzębianie zbliżyli się na punkt straty i zrobiło się nerwowo. Azoty zaczęły grać rozsądniej w ataku jak i w obronie, aby nie dopuścić gości do wyrównania. Końcówka partii zakończyła się wynikiem 25:23 dla ZAKSY. Obie ekipy w pierwszym secie zdobyły po 15 punktów z ataku i zaliczyły po jednym asie serwisowym.

W drugi set lepiej weszli goście, chcąc wyrównać stan meczu. Przy wyniku 7:6 Jastrzębianie zaliczyli serie punktów i wyszli na czteropunktowe prowadzenie 13:9. Chwilę później ZAKSA wyrównała 15:15 i ponownie końcówka zapowiadała się emocjonująco — zespoły grały punkt za punkt. Tę passę przerwali zawodnicy Jastrzębia (20:22) i byli bliżej wygrania seta. Tak też się stało, drugi set należał do nich (25:22).

W trzeciej serii drużyny grały bardzo zaciekle i nerwowo — prawdopodobnie zwycięstwo w tym momencie dałoby większą mentalność dla zawodników na kolejny set i pozwolić zakończyć ten pojedynek. Dłuższy czas na tablicy wyników ukazywał się ciągły remis, a drużyny nie dawały się przełamać, grając punkt za punkt. Przy stanie 21:21 Jastrzębianie zdobyli szybkie dwa punkty i byli bliżej zwycięstwa w tym ciężkim secie. Tak też się stało, Jastrzębski Węgiel wygrał trzeci set 25:22.

Czwarty set był bardzo wyrównany jak poprzedni — ZAKSA walczyła o pozostanie jeszcze w tym meczu, a Jastrzębski Węgiel o zakończenie pojedynku i zagarnięciu punktów. Tak również się stało, faworyt tego spotkania wygrał czwartą partię 26:24 i całe spotkanie 3:1. Mecz był bardzo wyrównany i zacięty pod względem rywalizacji.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 Jastrzębski Węgiel (25:23, 22:25, 22:25, 24:26)

Zawodnicy:

ZAKSA: E. Shoji, K. Banach, M. Janusz, R. Gil, T. Gawron, A. Śliwka, A. Takvam, B. Kluth, B. Bednorz, D. Smith, D. Pashytshyy, F. De Oliveira, J. Szymański, K. Zapłacki, Ł. Kaczmarek, T. Wiltenburg.

Trener: Tuomas Sammelvuo

Jastrzębski Węgiel: B. Makoś, B. Toniutti, E. Skruders, J. Popiwczak, A. Markiewicz, I. Lukasik, J. Patry, J. Gladyr, M. Sedlacek, M. Jóźwik, M. M’Baye, N. Huber, R. Szymura, R. J. Sclater, T. Fornal.

Trener: Marcelo Mendez