Siatkarze Jastrzębskiego Węgla bez większych problemów wygrali na wyjeździe 3:0 z drużyną Indykpolu AZS-u Olsztyn zapisując na swoje konto kolejne zwycięstwo.

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście, którzy wygrali trzy pierwsze akcje. Podopieczni Javiera Webera wzięli się do roboty i po ataku Sapińskiego przegrywali już tylko jednym punktem (5:6). Gospodarze wywierali presję na Mistrzach Polski co poskutkowało doprowadzeniem do remisu 9:9. Licznie zgromadzona publiczność w hali Urania przez kolejne akcje oglądała zacięte wymiany i grę punkt za punkt. Dopiero w końcówce zawodnicy Jastrzębskiego Węgla po błędzie w ataku Alana Souzy zdołali wysunąć się na prowadzenie 23:21. Finalnie “Pomarańczowi” wygrali pierwszą partię 25:22 po skutecznym ataku Jurij Gladyra.

Drugą odsłonę meczu również lepiej zaczęli podopieczni Marcelo Mendeza, którzy po ataku Rafała Szymury wyszli na prowadzenie 7:3. Gospodarze jednak się nie poddawali sukcesywnie niwelując straty. Punktowy atak ze środka Cezarego Sapińskiego pozwolił olsztynianom na doprowadzenie do remisu 9:9. Przez kilka kolejnych akcji oglądaliśmy grę w rytmie punkt za punkt. Gospodarze zaczęli mieć problemy w przyjęciu co wykorzystali goście, którzy po dobrym ataku Tomasza Fornala prowadzili 16:13. Jastrzębianie utrzymywali bezpieczny dystans nad rywalami pewnym krokiem zmierzając po zwycięstwo także w drugiej partii. Finalnie po zepsutej zagrywce przez Moritza Karlitzka drugą partię 25:20.

Trzeci set dobrze zaczęli siatkarze Indykpolu AZS-u Olsztyn, którzy szybko wyszli na prowadzenie 5:2. Po kilku skutecznych akcji goście wyrównali stan mecz (5:5) po błędzie w ataku gospodarzy. Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla kontynuowali swoją dobrą grę i po ataku Rafała Szymury wyszli na prowadzenie 9:7. Jastrzębianie grali co raz lepiej dzięki czemu powiększali swoją przewagę nad gospodarzami. Mistrzowie Polski po ataku Tomasza Fornala prowadzili już 16:11 i wszystko wskazywało na to, że wygrają ten mecz w trzech setach. Olsztynianie jednak nie zamierzali się poddawać. Skutecznymi atakami popisali się Szerszeń, Jakubiszak czy Szymendra dzięki czemu gospodarze doprowadzili do remisu (18:18). Końcówka jednak należała do siatkarzy Jastrzębskiego Węgla, którzy ostatecznie wygrali 25:22 inkasując na swoje konto 3 punkty do ligowej tabeli.

Indykpol AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel 0-3 (22:25, 20:25, 22:25)

MVP: Norbert Huber

Indykpol AZS Olsztyn: Souza, Karlitzek, Jakubiszak, Sapiński, Szerszeń, Tuaniga oraz Hawryluk

Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Patry, Gladyr, Fornal, Szymura, Huber oraz Popiwczak