Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Koźle pokonała na wyjeździe 3:0 Cuprum Lubin we wtorkowym meczu 24. kolejki PlusLigi! Kędzierzynianie potrzebowali niespełna póltorej godziny do pokonania rywali.
Początek meczu był dosyć wyrównany (4:4). Z czasem jednak rosła przewaga gości. Przy stanie 12:14 Zaksa zdobyła aż dziewięć punktów z rzędu, co właściwie rozstrzygnęło losy pierwszego seta. Po udanym bloku przyjezdni wyszli na prowadzenie (14:25).
Druga partia toczyła się punkt za punkt (11:12). Wtedy za sprawą Bednorza i Smitha Zaksa szybko odskoczyła na sporą przewagę, której Lubinianie nie byli w stanie odrobić (12:17). W końcówce goście bez większych problemów pewnie zmierzali po seta, a zesputy serw Dominika Czernego zamknął go rezultatem 20:25.
Kolejnego seta minimalnie lepiej zaczęli gospodarze (8:6). Zryw Cuprumu okazał się być jedynie chwilowy, bo niedługo później Kędzierzynianie przejęli inicjatywę (13:17). Lubinianie jeszcze zbliżyli się na dwa punkty różnicy (18:20), ale na więcej nie było ich stać. Podopieczni Adama Swaczyny byli coraz bliżej wygranej, którą przypieczętował atakiem ze środka David Smith (20:25). Nagrodę MVP spotkania otrzymał Marcin Janusz.
Po zwycięstwie za 3 punkty w Lubinie Zaksa Kędzierzyn-Koźle zajmuje 7. miejsce, natomiast Cuprum Lubin pozostaje na przedostatniej pozycji w tabeli PlusLigi.
KGHM Cuprum Lubin – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (14:25, 20:25, 20:25)
Cuprum: Paweł Pietraszko, Kajetan Kubicki, Alexander Berger, Jakub Strulak, Wojciech Ferens, Kamil Kwasowski – Mateusz Masłowski (libero) oraz Seweryn Lipiński, Dominik Czerny, Maksymilian Granieczny (libero), Hubert Węgrzyn. Trener: Paweł Rusek.
ZAKSA: Bartosz Bednorz, David Smith, Bartłomiej Kluth, Daniel Chitigoi, Andreas Takvam, Marcin Janusz – Erik Shoji (libero) oraz Jakub Szymański, Korneliusz Banach. Trener: Adam Swaczyna.
Zostaw komentarz