Lara Gut-Behrami triumfowała w niedzielnym supergigancie w Altenmarkt-Zauchensee, zaliczanym do Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. Maryna Gąsienica-Daniel tym razem uplasowała się na 31. miejscu i nie dopisała do swojego konta punktów.

W piątkowych zawodach w tej samej konkurencji polska alpejka zajęła 20. pozycję, a do triumfatorki, Austriaczki Cornelii Huetter straciła 1,53 s. Mimo, że tym razem strata do zwyciężczyni była identyczna, wynik nie pozwolił na zdobycie jakichkolwiek punktów. Gąsienica-Daniel uplasowała się na 31. lokacie, a do punktowanego miejsca zabrakło jej zaledwie 0,05 s.

O niskiej lokacie zdecydował błąd, który przydarzył się naszej zawodniczce na drugim odcinku trasy. Spowodował on, że w tej części zmagań Maryna uzyskała dopiero 50. czas. Gdyby nie to zdarzenie, niewykluczone, że Polka powtórzyłaby wynik sprzed dwóch dni.

Warto pamiętać, że supergigant to konkurencja szybkościowa, w której Maryna się nie specjalizuje. Zakopianka najlepiej jeździ slalomy giganty i to właśnie w nich upatruje swoich najlepszych rezultatów. Póki co na pucharowym podium jeszcze nie stała, ale miejsc w czołowej dziesiątce miała bardzo dużo!

Kolejne zawody Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim zaplanowano na wtorek, 16 stycznia w austriackim Flachau. Tego dnia odbędą się zmagania w konkurencji slalom. Z kolei w weekend w słowackiej Jasnej alpejki rywalizować będą w slalomie gigancie i ponownie w slalomie. Na starcie w Jasnej poza Maryną zobaczymy także Magdalenę Łuczak.