Siatkarze Projektu Warszawa zrobili znaczny krok w kierunku awansu do finału Pucharu Challenge. Nasza drużyna po bardzo dobrym spotkaniu rozgromiła na wyjeździe fińską Akaa Volley.
Pierwszy set:

Zawodnicy Projektu Warszawa do Finlandii jechali pełni nadziei, że uda im się postawić kolejny krok w kierunku awansu do finału Pucharu Challenge. Już sam początek spotkania należał do polskiej drużyny, gracze Projektu szybko wyszli na prowadzenie 5:1. Warszawiacy kontrolowali już przebieg losów tej partii do samego końca, w połowie seta mieliśmy wynik 15:9 dla Projektu, a kończyliśmy go wynikiem 25:18.

Drugi set:

Na drugą partię fińskie Akaa wyszło z pozytywną energią, gospodarze po dobrych kilku akcjach wyszli na prowadzenie 3:1. Warszawianie co prawda szybko wyrównali na 6:6, ale sam początek tego seta świadczył, że możemy być świadkami bardziej równorzędnej partii. Dzięki dobrym atakom Bartłomieja Bołądzia i Artura Szalpuka Projekt uzyskał kilkupunktową przewagę (11:7). Finowie przebudzili się jeszcze w końcówce seta doprowadzając do stanu 22:20 dla Projektu, natomiast końcówka znowu należała do naszej drużyny, która wygrała wszystkie akcje do końca seta. Drugą partię gracze Projektu wygrali 25:20.

Trzeci set:

Trzeci set to już był prawdziwy pokaz dominacji naszej drużyny, która nie dała najmniejszych szans gospodarzom. Zawodnicy z Warszawy podobnie jak w pierwszej partii szybko wyszli na zdecydowane prowadzenie, uciekając Akaa Volley na kilka punktów. Po prowadzeniu 7:3 Projektu Warszawa fiński zespół zaczął odrabiać straty i doprowadził do wyniku 10:8. Mało kto się spodziewał, że właśnie w tym momencie Finowie popadną w największą zapaść podczas tego spotkania. Od wspomnianego wyniku polski zespół wygrał siedem akcji z rzędu uciekając na wynik 17:8. Było już dla wszystkich jasne, że losy tego spotkania zostały rozstrzygnięte i znacznie bliżej awansu do półfinału będą Polacy. Akee Volley nie zagroziło już Projektowi ani nawet znacząco nie odrobiło strat, na skutek czego zespół z Warszawy trzecią partię zakończył wynikiem 25:24, a całe spotkanie wygrał 3:0.

Zawodnicy Projektu są już jedną nogą w finale rozgrywek Pucharu Challenge, teraz wystarczy już tylko nie skompromitować się we własnej hali. W drugim półfinale mierzą się ze sobą włoska Monza oraz tureckie Galatasaray.

Akaa Volley – Projekt Warszawa 0:3
(18:25, 20:25, 14:25)

Składy zespołów:
Akaa: Iwanow (4), Taponen (2), Smidl (20), Heiskanen (9), Tyynismaa (6), Rasanen (1), Pineau (libero) oraz Pitkanen i Pozo-Hernandez (3)
Projekt: Firlej (2), Tillie (8), Wrona (8), Bołądź (17), Semeniuk (6), Szalpuk (12), Wojtaszek (libero) oraz Stępień i Weber (1)