To koniec zmagań Magdaleny Fręch w Charleson. Polka będzie chciała szybko zapomnieć o tym spotkaniu. Po godzinie opuściła amerykańskie korty, urywając rywalce zaledwie dwa gemy.

Magdalena przegrała po raz piąty z rzędu. Ostatnie zwycięstwo odniosła w Dubaju kiedy to po zaciętym pojedynku została pokonana przez Elenę Rybakine. W 1/32 finału przegrała z mistrzynią wielkoszlemową, reprezentantką gospodarzy Sloane Stephens 2:0 (0;6, 2:6).

Niewiele dobrego można powiedzieć o grze Polki. Od przyjazdu do Ameryki jej poziom gry drastycznie się obniżył. Ciężko patrzy się na tak grającą zawodniczkę. Pierwszy set trwał zaledwie 26 minut. Wszystkie gemy bez większego wysiłku wygrywała Amerykanka. Polka nie stwarzała żadnego zagrożenia. W drugim secie działo się trochę więcej, szczególnie na samym początku. Fręch walczyła, ale starczyło tylko na dwa gemy serwisowe. Polka po godzinie gry opuściła korty i dalej już nie zagra w amerykańskim turnieju rangi 500. W grze pozostała jeszcze jedna reprezentantka Polski, Magda Linette.

Jak radzą sobie Polacy w innych turniejach?

W turniejach niższej kategorii walczą między innymi Daniel Michalski. Dzisiaj wygrał swój pierwszy mecz we Włoszech rangi ITF, gdzie został rozstawiony z 1 numerem. Nie było łatwo. Stoczył trzysetowym pojedynek z reprezentantem gospodarzy, ale ostatecznie wygrał 2:1 (7(7):6, 3:6, 7:6).

Anna Hertel odniosła cenne zwycięstwo z reprezentantką Łotwy, która była rozstawiona z “2” i jest o 400 miejsc wyżej w rankingu WTA (316). Anna wygrała 2:1 (6:3, 1:6, 6:4)

Szymon Walkow i Karol Drzewiecki połączyli wspólnie siły. Szymon był niegdyś parterem deblowym Janka Zielińskiego. W pewnym momencie był 86 deblistą świata, ale aktualnie zaliczył ogromny spadek na 220 miejsce. Razem z Karolem awansowali do ćwierćfinału challengera w Barcelonie. Odnieśli dość gładkie zwycięstwo 2:0 (6:1, 6:2).

Po raz pierwszy w turnieju ATP 250 zadebiutował Piotr Matuszewski. Niestety długo nie nacieszył się grą w Houston. Razem ze swoim partnerem Matthew Romiosem przegrali 0:2 (0:6, 3:6).

Martyna Kubka nie poszła w ślady Daniela Michalskiego i przegrała w 1 rundzie turnieju we Włoszech. Silniejsza okazała się Ukrainka Anastasiya Soboleva 0:2 (2:6, 4:6).