Dzisiejsze zmagania w Australian Open rozpoczęły się bardzo dobrze, ale zakończyły najgorszym możliwym scenariuszem. Nieoczekiwanie Iga Świątek uległa Lindzie Noskovej w 3 rundzie tego prestiżowego turnieju.

W pierwszym secie obie tenisistki dość dobrze spisywały się przy własnym serwisie, ale w 6 gemie Iga Świątek zdołała przełamać Czeszkę. Okazało się to decydujące w kontekście zwyciężczyni tej partii. Polka wygrała 6:4 i zgodnie z oczekiwaniami objęła prowadzenie w meczu. Drugi set wyglądał podobnie, z tym, że to Noskova przełamała Igę w kluczowym momencie. Czeszka wyszła na prowadzenie 5:3 i pozostało jej wygrać swój serwis, co też sprawnie uczyniła. Świątek wpadła w kłopoty na początku trzeciej partii, kiedy to dała się przełamać na 1:2. Na szczęście już chwilę później tę stratę odrobiła. Niestety nie był to ostatni przegrany gem serwisowy przez liderkę światowego rankingu. W siódmym gemie Noskova wykorzystała drugiego break pointa, a następnie pewnie wygrała swój serwis. Mecz zakończył się wynikiem 6:4 w ostatnim secie na korzyść 19-letniej Czeszki.

Iga Świątek – Linda Noskova 6:4, 3:6, 4:6

W turnieju singlowym w grze spośród Biało-Czerwonych pozostają Hubert Hurkacz i Magdalena Fręch. Mecz Magdy z Coco Gauff zaplanowany jest na jutro na godzinę 2:00 czasu polskiego.