Za nami pierwszy tydzień turnieju Ligi Narodów w Nagoi. Polacy pięknie zwyciężyli z Francją, Bułgarią oraz Iranem, a dziś przegrali z Serbią. Co ciekawe, wygrany mecz Serbów z Polakami to ich dopiero drugie zwycięstwo w turnieju. Ta przegrana nie eliminuje nas z dalszych faz gry.

1 set — Serbowie dobrze otworzyli spotkanie, szybko zdobywając przewagę 4 punktów. Nasi siatkarze momentalnie odrobili straty i po chwili było już 5-5. Rywale regularnie odskakiwali nam na 3-4 punkty przewagi. Przy stanie 17:13 dla Serbii 4 punkty z rzędu zdobył Semeniuk, po bardzo dobrych serwach Kłosa i tak ponownie doprowadziliśmy do remisu. Serbowie w końcówce 1. serii zdobyli znów 3-punktową przewagę i ostatecznie wygrali 1 set – 25:21.

2 set- Polacy zdeterminowani po przegranym 1 secie szybko wyszli na prowadzenie 7-1. Jednak rywale w mgnieniu oka odrobili straty i doprowadzili do stanu 11:11. Seria szybko zdobytych punktów podniosła ich na duchu i poszli za ciosem, aby wyjść kolejny raz na prowadzenie 14:11. Pod koniec seta Serbowie trzymali wynik, nie dając się dogonić biało-czerwonym i ostatecznie wygrali 2. partię 25:19.

3 set- Mogło się wydawać, że początek tej partii jest dość wyrównany, jednak po idealnych rozgrywkach punktowych Mirana Kujundžićia, Serbowie wyszli na prowadzenie 9:3. Polacy bronili się, walczyli, ale nie potrafili wyeliminować błędów i strata punktów rosła. W końcówce partii Serbia prowadziła już 19:11. Niestety naszym rodakom brakowało szczęścia i sił po tygodniu ciężkich meczów, w tym dwóch 5-setowych. Serbia wygrała trzecią partię 25:14 oraz cały mecz 3:0 (25-21, 25-19, 25-14).

Kadra reprezentacji Polski na turniej Ligi Narodów w Nagoi:

Rozgrywający: Grzegorz Łomacz, Jan Firlej
Przyjmujący: Jakub Szymański, Kamil Semeniuk, Artur Szalpuk, Mikołaj Sawicki
Środkowi: Karol Kłos, Mateusz Bieniek, Karol Urbanowicz, Mateusz Poręba
Atakujący: Karol Butryn, Dawid Dulski
Libero: Kamil Szymura, Kuba Hawryluk

POLSKA 0:3 SERBIA (21-25, 19-25, 14-25)