Na inaugurację 14 kolejki TAURON Ligi sensacji nie było. PGE Rysice Rzeszów przyjechały do Radomia jak po swoje i zainkasowały trzy punkty!
Opis spotkania:

Początek pierwszego seta należał do gospodyń które szybko wyszły na kilku punktowe prowadzenie. Na skutek dobrej gry w defensywie i skutecznego bloku, zawodniczki Moya Radomka Radom prowadziły już 14:11. Sytuacja zmieniła się w drugiej części seta gdy zespół z Podkarpacia zaczął dochodzić do głosu. W grze Rysic zaczął wreszcie funkcjonować blok, skutecznie zaczęły również punktować liderki przyjezdnych z formacji ofensywnych. Rysice doprowadziły do remisu 19:19 a końcówka seta również należała do nich. Piłkę setową na wagę pierwszego seta zdobyła Kolumbijka Amanda Coneo.

Drugi set od samego początku należał do przyjezdnych z Rzeszowa. Rysice już po pierwszych piłkach miały ogromną przewagę dzięki fenomenalnym zagrywką Katarzyny Wenerskiej. W ślady za reprezentantką Polski poszły również Ann Kalandadze i Gabriela Orvosova dzięki czemu na tablicy wyników było 11:4 dla rzeszowianek. Dalsza część seta niczego nie zmieniła, najwyższe prowadzenie Rysic w tym secie to 9 punktów przy stanie 23:14 ostatecznie druga partia zakończyła się wynikiem 25:19 dla faworytek.

Sam początek trzeciej partii był najbardziej wyrównanym z dotychczasowych setów, po pierwszych akcjach żadna ze stron nie uzyskała wyraźnej przewagi. Następnie Rysice ponownie zaczęły odjeżdżać gospodynią i gdy na tablicy widniał wynik 18:14 dla Rysic, wszystko wskazywało na to, że rzeszowianki szybko zamkną sprawę w trzech setach. Radomianki się jednak nie poddały i doprowadziły do remisu 18:18. Po dwóch skutecznych atakach Natalii Murek było już 20:18 dla gospodyń z Radomia. Sama końcówka seta również do nich należała dzięki czemu kibice mogli emocjonować się dalej spotkaniem. Radomianki wygrały trzecią partię 25:23, po ataku blok-aut w wykonaniu Natalii Murek.

Czwarty set swoją konstrukcją przypominał drugą partię gdyż już na samym początku przewaga była po stronie Rysic. W połowie seta na tablicy widniał wynik 16:12 dla rzeszowianek a bez pomysłu w ataku grały kompletnie gospodynie. Zawodniczki PGE Rysice Rzeszów rozbijały nieporadną w tej partii defensywę radomianek i wygrały wysoko tego seta 25:17.

Ostatecznie trzy punkty pojadą z Rysicami do Rzeszowa. Przyjezdne umocniły się na drugiej pozycji w tabeli TAURON Ligi natomiast zawodniczki Moya Radomka Radom znajdują się na 6 miejscu.

MOYA Radomka Radom – PGE Rysice Rzeszów 1:3
(21:25, 19:25, 25:23, 17:25)

MVP: Amanda Coneo

Radomka: Łyczakowska (1), Johnson (18), Murek (15), Gałkowska (14), Świrad (11), Schölzel (4), Stenzel (libero) oraz Reiter, Nowakowska, Gajer, Moskwa, Rybak-Czyrniańska
Rysice: Obiała (2), Centka (5), Wenerska (5), Orvosova (22), Coneo (22), Kalandadze (21), Szczygłowska (libero) oraz Makarowska-Kulej, Szlagowska, Kowalska (2), Jurczyk (3)