Kolejne świetne spotkanie rozegrała dzisiaj Magdalena Fręch. Polka pokonała 2:1 (6:4, 1:6, 6:2) Petrę Martić i awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA 1000 w Dubaju. Dzisiejszy mecz był pierwszym bezpośrednim pojedynkiem obu pań.

Bardzo dobrze mecz z Chorwatką rozpoczęła Polka, która już w pierwszym gemie przełamała rywalkę. Kolejne trzy gemy były bardzo wyrównane, bowiem panie grały na przewagi. Martić znów musiała bronić break pointów, a po chwili również to samo czekało Fręch. Jednak ostatecznie nie doszło do kolejnego przełamania i na tablicy wyników było 3:1 dla reprezentantki Polski. Później mieliśmy moment, gdy obie zawodniczki pewnie wygrywały swoje gemy serwisowe. W dziesiątym gemie meczu, Magda miała piłkę setową przy swoim podaniu. Zakończyła akcję smeczem przy siatce i objęła prowadzenie w całym spotkaniu.

Druga partia toczyła się pod dyktando Martić. Chorwatka pewnie wygrywała swoje gemy serwisowe i dwukrotnie na początku seta przełamała Polkę. Na tablicy wyników dość szybko zobaczyliśmy wynik 5:0 dla rywalki, która była już o krok od wyrównania stanu meczu. Fręch zdołała jeszcze ugrać jednego gema przy swoim podaniu, ale chwilę później Martić zrobiła to samo i doprowadziła do trzeciej partii.

Na początku decydującego seta każda z tenisistek “pilnowała” swojego podania, nie dając rywalce żadnych break pointów. Dopiero w czwartym gemie jedną taką szansę dostała Magda Fręch. Polka wykorzystała okazję i objęła prowadzenie 3:1, a po wygraniu swojego podania było już 4:1 dla naszej zawodniczki. Fręch pozostało więc tylko “pilnować” swoich gemów serwisowych i robiła to wyśmienicie. Wygrywała je pewnie, a w ósmym gemie trzeciej partii przełamała jeszcze Martić i zamknęła seta wynikiem 6:2.

Dzięki świetnej grze Polka jest już w trzeciej rundzie turnieju WTA 1000 w Dubaju. O awans do 1/8 finału powalczy z doświadczoną Victorią Azarenką lub finalistką z Doha, Jeleną Rybakiną.