Zwycięstwem po raz pierwszy w karierze Mikkela Michelsena zakończyła się 3. runda Speedway Grand Prix rozgrywana w niemieckim Landshut. Na drugiej pozycji linię mety przekroczył Bartosz Zmarzlik. Polak tym samym został nowym liderem cyklu Grand Prix. Podium uzupełnił Jack Holder, a czwarty był Dominik Kubera. Na 9. miejscu sklasyfikowany został Szymon Woźniak.

3. runda tegorocznej edycji Speedway Grand Prix po raz pierwszy od blisko 30 lat i drugi w całej historii gości w niemieckim Landshut. Zatem dla większości obecnie startujących zawodników w cyklu będzie to pierwsze spotkanie z nieznanym dotąd torem. Co ciekawe. Czterokrotny Indywidualny Mistrz Globu — Bartosz Zmarzlik miał zaledwie dwa lata, gdy ostatni raz ścigano się na tym owalu. Co więcej, na świecie nie było wtedy jeszcze Daniela Bewleya, Roberta Lamberta czy Dominika Kubery i Jana Kvecha, czyli aż czterech stałych uczestników cyklu. Na podium stanęli wówczas Hans Nielsen, Brian Andersen i Greg Hancock (obecnie współpracujący z Szymonem Woźniakiem).

Po dwóch dotychczas rozegranych rundach na pozycji lidera jest aktualnie Jason Doyle, który dwa razy stawał na podium (drugie miejsce w Chorwacji oraz zwycięstwo w Warszawie), dzięki czemu zgromadził 38 punktów. Australijczyk ma sześć oczek przewagi nad swoim rodakiem Jackiem Holderem i Bartoszem Zmarzlikiem. Nieco gorzej idzie pozostałym naszym reprezentantom. Szymon Woźniak plasuje się obecnie na miejscu dziewiątym, a Dominik Kubera jest dwunasty.

W rozegranych kilka godzin przed turniejem kwalifikacjach najlepszy czas uzyskał Bartosz Zmarzlik. Tuż za nim uplasował się Dominik Kubera, a czołową piątkę zamknął Szymon Woźniak.

Dwóch Polaków w półfinale!

Polacy bardzo dobrą dyspozycję w kwalifikacjach przełożyli także na kluczowe zawody. Po raz 20. w swojej karierze fazę zasadniczą zwyciężył Bartosz Zmarzlik, gromadząc 12 oczek. Ze świetnej strony pokazał się również Dominik Kubera, zamykając pierwszą trójkę. Biało-Czerwonych rozdzielił jedynie Brytyjczyk — Daniel Bewley.

Niestety o dużym pechu może mówić Szymon Woźniak. Reprezentant Polski wywalczył na torze 8 oczek, lecz niestety nie wystarczyło to na awans do ósemki. Szymon został sklasyfikowany na miejscu dziewiątym. Zaskakujący słaby turniej zaliczył Fredrik Lindgren. Wicemistrz Świata zajął dopiero 14. pozycje.

Bartosz Zmarzlik nowym liderem cyklu!

W pierwszym biegu o wielki finał najlepiej ze startu wyskoczył Zmarzlik i do samej mety nie dał sobie odebrać zwycięstwa. Polak jest jedynym zawodnikiem w cyklu, który osiągnął trzeci finał z rzędu w tegorocznej edycji. Do decydującego wyścigu wjechał także Dominik Kubera. Żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin po raz trzeci w karierze powalczy o triumf w rundzie Speedway Grand Prix.

Bartosz Zmarzlik został na starcie, przez co musiał na dystansie odrabiać straty do rywali. Polak dopiero na kresce pokonał Jacka Holdera, zgarniając drugi stopień podium, zostając nowym liderem cyklu. Najlepszy po raz pierwszy w karierze okazał się Duńczyk Mikkel Michelsen, a czwarty dojechał Dominik Kubera, dla którego jest to najlepszy tegoroczny występ w tym sezonie.

Wyniki 3. rundy Speedway Grand Prix w Landshut:

1. Mikkel Michelsen – 14 (0,3,3,2,2,2,3)
2. Bartosz Zmarzlik – 17 (3,2,3,1,3,3,2) 
3. Jack Holder – 12 (2,0,1,2,3,3,1)
4. Dominik Kubera – 11 (2,0,3,3,1,2,0) 
5. Robert Lambert 11 (2,1,2,3,2,1)
6. Daniel Bewley 11 (3,2,3,0,3,0)
7. Leon Madsen 10 (3,1,1,3,2,1)
8. Jason Doyle 9 (3,3,2,1,0,d)
9. Szymon Woźniak 8 (1,3,0,2,2)
10. Martin Vaculik 8 (1,3,2,1,1)
11. Tai Woffinden 8 (2,2,0,3,1)
12. Andrzej Lebiediew 5 (1,2,1,1,0)
13. Kai Huckenbeck 5 (0,0,2,2,1)
14. Fredrik Lindgren 4 (1,0,1,0,2)
15. Norick Bloedern 1 (0,1,0,0,0)
16. Jan Kvech 0 (0,0,0,-,-)
17. Martin Smolinski 0 (0)
18. Erik Riss 0 (0)