Kolejne wyrównane i zwycięskie spotkanie ma za sobą Hubert Hurkacz. Polak pokonał 2:0 (7:6, 6:4) Australijczyka Christophera O’Connella i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP 500 w Dubaju.

Pierwszy set był bardzo wyrównany ze względu na dobrą dyspozycję serwisową obu zawodników. Każdy z nich pewnie wygrywał swoje gemy serwisowe i nie dał rywalowi ani jednej szansy na przełamanie. W takim przypadku o losach pierwszej partii musiał rozstrzygnąć tie-break, który od prowadzenia rozpoczął Polak. Przy serwisie O’Connella zdobył mini breaka i prowadził 2:1. Australijczyk jednak szybko odrobił stratę i zawodnicy znów szli “punkt za punkt”. Przy stanie 5:4 Hubert znów zdobył punkt przy serwisie rywala i miał dwie piłki setowe. O’Connell zdołał obronić pierwszą przy swoim podaniu, jednak chwilę później to Polak serwował i zakończył pierwszą partię.

Początek drugiego seta był podobny do pierwszego. Hurkacz i O’Connell wygrywali swoje serwisy, nie doprowadzając do break pointów. W siódmym gemie pierwszą taką okazję miał Polak. Niestety nie zdołał jej wykorzystać, jednak po chwili zdarzyła się druga szansa, której Hubert już nie przepuścił i wyszedł na prowadzenie 4:3. Po krótkiej przerwie pewnie wygrał swój serwis i na tablicy wyników było już 5:3. Wtedy Australijczyk do “0” wygrał swoje podanie, ale losy tego seta i meczu były w rękach Hurkacza. Polak po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najlepiej serwujących tenisistów na świecie. Zdecydowanie wygrał gema serwisowego i awansował do ćwierćfinału.

Kolejnym rywalem Huberta będzie Francuz Ugo Humbert. Z pewnością będzie to dla Polaka trudne spotkanie, ale też szansa na rewanż za przegrany mecz sprzed niecałych trzech tygodni. Wtedy reprezentant trójkolorowych pokonał naszego tenisistę w półfinale turnieju w Marsylii.