Jagiellonia Białystok awansowała do półfinału Fortuna Pucharu Polski. Gospodarze pokonali Koronę Kielce 2:1 w ostatnich minutach dogrywki, wygraną zapewniły dwie bramki rezerwowego Afimico Pululu.

Pierwsza połowa nie była obfita w emocje. Obie strony nie ustrzegły się błędów i nie kreowały zbyt wiele klarownych sytuacji. Pierwszy celny strzał zobaczyliśmy w 25. minucie spotkania. Próba Fornalczyka nie sprawiła jednak kłopotów golkiperowi Jagielloni. Tuż za chwilę odpowiedzieli gospodarze, ale Kubicki pudłował i posłał piłkę nad poprzeczkę. Przed przerwą na prowadzenie mogli wyjść białostoczanie, ale najpierw strzał Kubickiego wylądował na słupku, a dobitkę Lewickiego wyłapał Dziekoński. Urazu po zderzeniu głowami z bramkarzem Korony doznał jeszcze Trojak i po opuszczeniu boiska na noszach został przetransportowany do szpitala. Do szatni obie drużyny zeszły z bezbramkowym remisem.

W 53. minucie znakomitą okazję miała Korona Kielce. Bramkarz rywali najpierw obronił jednak strzał Szykawki, a następnie poradził sobie z Trejo. Pięć minut później Abramowicz był już bezradny. Znakomite prostopadłe podanie Nono wykorzystał Martin Remacle i w sytuacji sam na sam nie dał szans golkiperowi Jagi. Korona Kielce po tym golu przejęła inicjatywę i zepchnęła białostoczan do defensywy. Nadzieje na awans klubu z Podlasia odżyły jednak w 80. minucie. Zator zagrał do Afimico Pululu i ten posłał futbolówkę do siatki, wyrównując wynik spotkania. Do wyłonienia półfinalisty Pucharu Polski potrzebna była zatem dogrywka.

Pierwszy kwadrans doliczonego czasu wyglądał lepiej ze strony gości. W 102. minucie uderzał Remacle, ale nie udało mu się pokonać bramkarza miejscowych. Rezultat do końca pozostał bez zmian. Na początku drugiej połowy świetną szansę miał Imaz, ale najpierw interweniował Dziekoński, a następnym razem napastnik z Białegostoku uderzył w słupek. Ten sam zawodnik dziesięć minut później ponownie próbował swoich sił, tym razem posłał piłkę nad porzeczkę. Gdy wydawało się już, że o zwycięzcy zadecydują rzuty karne Jagiellonia rzutem na taśmę dopięła swego. Po rzucie rożnym Afimico Pululu strzałem pokonał bramkarza gości i zapewnił swojej drużynie awans do półfinału.

Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 2:1 (0:0, 1:1)

Bramki: Martin Remacle (58′), Afimico Pululu (80′, 120+2′)

Jagiellonia Białystok: Abramowicz, Sacek, Skrzypczak, Dieguez, Lewicki (57′ Wdowik), Romańczuk, Nguiamba (57′ Nene), Marczuk (81′ Kupisz), Kubicki (57′ Pululu), Hansen (67′ Łaski), Imaz

Korona Kielce: Dziekoński, Godinho, Zator, Trojak (46′ Malarczyk), Pięczek, Hofmeister, Podgórski (46′ Nono), Remacle, Trejo (67′ Czyżycki), Fornalczyk (83′ Błanik), Dalmau (46′ Szykawka)